Rozwodem Maryli Rodowicz i jej męża Andrzeja Dużyńskiego od pewnego czasu żyją wszystkie media w kraju. Jeden z tabloidów przekazał właśnie kolejne doniesienia. Podobno Rodowicz chce rekordowych alimentów od męża.
Jak informuje „Super Express”, wokalistka żąda od Andrzeja Dużyńskiego 28 tys. złotych comiesięcznych alimentów. Kolejna rozprawa już w czerwcu. Czy sąd przystanie na taką kwotę?
Maryla Rodowicz to bez wątpienia jedna z najbardziej cenionych artystek w Polsce. Na scenie muzycznej obecna jest od wielu lat i w tym czasie wypromowała sporą ilość prawdziwych hitów. Od kilku lat fani Maryli żyją także jej burzliwym życiem osobistych. Okazało się bowiem, że po 25-latach jej związek z mężem Andrzejem Dużyńskim zakończył się.
Biznesmen w 2016 roku wyprowadził się z ich wspólnej willi w Konstancinie. Maryla kilkukrotnie w chłodny sposób wypowiadała się w mediach o swoim partnerze, zarzucając mu nawet zdradę. W 2018 roku małżeństwo podpisało ugodę, a w grudniu ubiegłego roku odbyła się rozprawa rozwodowa, jednak sąd nie orzekł rozwodu i ustalił termin kolejnej rozprawy.
„To była łzawa i emocjonalna rozprawa. Nie udało się dziś rozwieść, jestem z tego powodu rozczarowana. Myślałam, że dziś już będzie koniec tego rozwodu. Kolejna rozprawa dopiero w czerwcu. Ale czy jestem smutna, że wchodzę w nowy rok z niezałatwionymi sprawami? Nie do końca, bo cały czas mam fanów i miłość do muzyki i chce żywic się nadzieją, że niedługo wrócę do grania koncertów” – wyznała Rodowicz w rozmowie z „Faktem”
Z informacji, które przekazała sama Maryla Rodowicz, kolejna rozprawa rozwodowa odbyć ma się już w czerwcu. Czy wówczas małżeństwo artystki i Andrzeja Dużyńskiego zakończy się? Tego oczywiście nie wiadomo.
Jak donosi „Super Express”, Rodowicz żąda rozwodu z orzeczeniem o winie i chce od męża 28 tys. zł alimentów.
„Maryla zawsze lubi mieć rzeczy z górnej półki, ale tu będzie jej trudno. Świadkowie nie potwierdzają, że Andrzej miał romans i zostawił ją dla innej, a na dodatek w sądzie musiała ujawnić zeznanie podatkowe, z którego wynika, że zarabia całkiem nieźle. Do tego ma spory majątek, więc na takie alimenty raczej liczyć nie może” – mówi informator „Super Expressu”
Zaskoczeni?