Nie żyje aktor z “Pierwszej miłości”. Andrzej Rozmus zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek, w wieku 53 lat. Artysta zmagał się z chorobą wątroby. O jego śmierci poinformował Teatr Zagłębia z Sosnowca.
Andrzej Rozmus urodził się 16 listopada 1967 roku. Jeszcze będąc młodym chłopcem marzył o karierze aktora. W jednym z wywiadów wyznał:
“Aktorstwo zalęgło się we mnie, gdy byłem w 7. klasie szkoły podstawowej. Aktorstwo zawsze mnie fascynowało, choć nie wiedziałem czy w ogóle coś z tego wyjdzie. Ale uparłem się i może, po raz pierwszy w życiu, byłem tak bardzo konsekwentny”
Andrzej rozpoczął swoją karierę aktorką na deskach Teatru Dzieci Zagłębia w Będzinie. Wystąpił w takich sztukach jak „Czerwone Zagłębie”, „Bóg”, „Na dnie” czy „Eugeniusz Bodo – czy mnie ktoś woła?”. Wcielił się również w rolę „Mrówy” w serialu „Wydział Zabójstw”. Rozpoznawalność przyniosła mu także rola adwokata, pełnomocnika Igora Kaczmarczyka w procesie toczącym się przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu w serialu “Pierwsza miłość”. Andrzej zagrał również w innych znanych produkcjach, takich jak “Polityka” czy “Barwy szczęścia”.
O śmierci Andrzeja poinformował Teatr Zagłębia z Sosnowca. Na oficjalnym profilu na Facebooku umieszczono poruszający wpis, w którym czytamy:
“Dzisiejszej nocy zmarł Andrzej Rozmus – wieloletni aktor Teatru Zagłębia. (…) Nam szczególnie brakować będzie Andrzeja jako kolegi, zawsze pogodnego człowieka, który mimo iż od lat zmagał się z chorobą, to potrafił swym optymizmem obdarzać innych. Rodzinie i bliskim Andrzeja składamy serdeczne wyrazy współczucia”
Pogrzeb aktora odbędzie się w środę, 3 marca o godzinie 12:00 na cmentarzu w Katowicach- Starych Panewnikach.
Rodzinie i najbliższym Andrzeja Rozmusa składamy najszczersze kondolencje.
Zobacz także: Aleksander Doba nie żyje. Podano oficjalną przyczynę śmierci podróżnika…