Dzisiejszy materiał wyemitowany przez stację BBC wywołał ogromne poruszenie wśród Brytyjczyków. Cały świat zamarł kiedy przerwano program i pokazano czarne-białe nagranie księcia Filipa. Widzowie nie mają złudzeń, że nie była to usterka, a jedynie za wcześnie emitowany materiał. Stacja BBC uśmierciła księcia Filipa?
Od dłuższego czasu wzrok wszystkich ludzi skierowany jest na księcia Filipa i j jego stan zdrowia. W ubiegłym miesiącu mężczyzna trafił do szpitala i do tej pory jest hospitalizowany. Warto zwrócić uwagę, że Książę Filip w czerwcu 2021 roku obchodzić będzie swoje 100 urodziny.
Parę dni temu książę Filip został przewieziony do innej placówki, gdzie przeprowadzono operację. Magazyn „Hello” podawał do informacji oświadczenie:
„Książę Edynburga został dziś przeniesiony ze szpitala króla Edwarda VII do szpitala św. Bartłomieja. Lekarze nadal będą go nadal leczyć z powodu infekcji, a także przeprowadzać badania i obserwacje z powodu istniejącej choroby serca”
„99-letni książę Filip, mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II, przeszedł udany zabieg w związku z istniejącą wcześniej chorobą serca, ale pozostanie w szpitalu jeszcze przez kilka dni” – poinformował Pałac Buckingham.
Wszyscy z zapartym tchem śledzą kolejne informacje o stanie zdrowia księcia. Dziś podczas transmisji BBC , kiedy emitowano obrady parlamentu na ekranie wyświetlono czarno-białe nagranie, na którym pokazano księcia Filipa. Wielu ludzi potraktowało to jaką wiadomość o śmierci męża królowej Elżbiety.
Na wyspach wywołało się ogromne zamieszanie, Brytyjczycy sądzą, że książę zmarł jednak materiał został wyemitowany za wcześnie. Stacja szybko odniosła się do tego zdarzenia, twierdząc, że doszło do usterki. Natomiast nikt z Pałacu Buckingham nie postanowił skomentować materiału i nie odniósł się do przypuszczeń ludzi.
Czekamy na dalsze informacje w sprawie stania zdrowia księcia Filipa. O wszystkim poinformujemy Was na bieżąco.