Rafał Brzozowski w dniu wczorajszym reprezentował nasz kraj podczas półfinału Eurowizji 2021. Niestety Polska nie dostała się do finału, co potęguje wypowiedzi o występie Rafała i szum wokół jego osoby. Zobaczcie, co artysta miał do powiedzenia, w jednym z wywiadów. Jego słowa mogą Was zaskoczyć
Na wczorajszy wieczór z wielką niecierpliwością czekali wszyscy fani Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku reprezentować nas miał Rafał Brzozowski. Zdania na temat wyboru artysty i piosenki były mocno podzielone. Wielu fanów wierzyło, że Rafał pokaże, na co go stać i zrobi wszystko, by wyjść obronną ręką udowadniając swoje możliwości. Spore grono osób jednak krytykowało automatyczny wybór Rafała i jego utwór.
Podczas drugie półfinału Rafał wystąpił na scenie z piosenką The Ride. Niestety, Polska nie zakwalifikowała się do finału, a przygoda Rafała z Eurowizją zakończyła się.
Zobacz tutaj: Brzozowski podsumował swój udział na Eurowizji 2021
Nie milkną echa i oceny dotyczące występu Rafała. Artysta oprócz wpisu, który umieścił na swoim Instagramie udzielił również wywiadu, w którym przyznał, że on i jego ekipa są zadowoleni ze swojego występy, na którym dali siebie w 100 %. Choć przegrana nie jest przyjemna, Rafał się nie załamuje i jak przyznał, to nie jest jego ostatnie słowo:
“Mogłoby się to skończyć happy endem, czyli finałem, ale myślę, że to nie jest moje ostatnie słowo.” – przyznał w rozmowie z Aleksandrem Sikorą w Pytaniu na Śniadanie
Olek Sikora, prowadzący Pytanie na śniadanie, postanowił ciągnąć temat i zapytać Rafała wprost czy myśli jeszcze raz o wystąpieniu na Eurowizji. Artysta odpowiedział:
„Tego nie powiedziałem…Czasem mówimy – nie, ale potem wychodzi coś innego. Ta Eurowizja to było otwarcie w moim życiu, piosenka po angielsku, światła, duża impreza. Nie mieliśmy się czego wstydzić, może trzeba pomyśleć nad innymi piosenkami i poszukać innej drogi.
Myślicie, że Rafał faktycznie raz jeszcze będzie chciał spróbować swoich sił podczas Konkursu Piosenki Eurowizji?
