Nie da się ukryć, że Euro 2020 jest jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń sportowych w tym roku. Na boisku zobaczymy najlepszych piłkarzy, którzy na co dzień grają w zagranicznych klubach. Jednak Euro to nie tylko sportowa rywalizacja, ale również w grę wchodzą ogromne pieniądze. Ile mogą zarobić nasi piłkarzy, jeżeli utrzymają się na turnieju? Zobaczcie!
Można śmiało powiedzieć, że jednym z najbardziej kasowych sportów na świecie jest właśnie piłka nożna. Kluby płacą rekordowe kwoty, aby w swoim składzie mieć najlepszych graczy. Jednak zawodnicy niejednokrotnie podkreślali, że gra dla własnej reprezentacji jest dla nich dużo ważniejsza od pieniędzy.
Reprezentacja Polski w fazie grupowej ma mocnych przeciwników. Polska zmierzy się ze Słowacją, Hiszpanią oraz Szwecją. Choć o meczu otwarcia (Polska-Słowacja) kibice zapewne woleliby zapomnieć (przegrana 2-1, czerwona kartka dla Krychowiaka i gol samobójczy Szczęsnego), to nadal mamy szansę, aby pozostać w grze. Piłkarze doskonale zdają sobie sprawę z tego, że każdy kolejny krok bliżej awansu nie tylko spowoduje radość u kibiców, ale również zasili konto PZPN oraz ich samych. Na jakie pieniądze mogą liczyć zawodnicy i PZPN? Kwoty robią wrażenie!
Euro 2020 z powodu pandemii koronawirusa jest opóźnione o rok. Na tę imprezę czekało wielu kibiców tym bardziej że tegoroczne rozgrywki odbywają się nie w jednym kraju, lecz w wielu europejskich miastach. Polska w fazie grupowej zagra w Sankt Petersburgu oraz Sewilli. Każdy wygrany mecz to spory zastrzyk gotówki dla naszej reprezentacji i na pewno kolejna motywacja. Jak wyglądają zarobki za wygrany mecz, wyjście z grupy, czy dotarcie do finału?
Zobacz także: TVP przeprasza po meczu Dania-Finlandia. Niefortunne słowa dziennikarki po wypadku Eriksena.
Portal sport.tvp.pl podaje, że za każdą wygraną w fazie grupowej UEFA przekaże na konto PZPN 6,7 mln zł. Awans do 1/8 finału to 7,25 mln zł. Następnie za ćwierćfinał można zgarnąć 10,5 mln zł, półfinał – 15 mln zł, a gdyby nasza reprezentacja zagrała w finale Euro 2020 mogłaby zgarnąć ponad 22 mln zł!
Dodajmy, że powyższe kwoty nie od razu trafią na konta zawodników, ale PZPN-u. Po odliczeniu kosztów za zgrupowania i wyjazdy kwoty dla piłkarzy będą naliczane procentowo. Za samo zwycięstwo w meczach grupowych drużyna dostanie 1,7 mln zł do podziału. Natomiast finałowe drużyny mogą liczyć na premię w wysokości 9 mln zł.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć naszym piłkarzom, aby zgarnęli całą pulę. Już 19 czerwca Polska zmierzy się w Sewilli z Hiszpanią, a 23 czerwca zagramy ze Szwecją.
Trzymacie kciuki za naszych?
Źródło: sport.tvp.pl / Instagram Łączy nas piłka
