23 lipca miało miejsce uroczyste otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Podczas prezentacji krajów doszło do zaskakującego incydentu. Zabawna wpadka Polski na Igrzyskach zostanie w pamięci naszych rodaków.
Ze względu na pandemię, w zeszłym roku odwołano sportowe wydarzenie i podobnie jak Euro 2020 przeniesiono je na kolejny rok. Miłośnicy wielu dziedzin sportowych z zaciekawieniem oczekiwali rozpoczęcia igrzysk, tym bardziej, że mają one nieco różnić się od tych z poprzednich lat. Na trybunach nie zasiądą kibice, a również ilość uczestników została ograniczona.
Tuż przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich nie obyło się bez skandalów. Zaledwie dzień przez otwarciem z funkcji dyrektora artystycznego odwołano Kentaro Kobayashiego w związku z jego wypowiedzią na temat Holokaustu. Podobnie postąpiono z kompozytorem Keigo Oyamadą, ze względu na jego przeszłość.
W piątek, 23 lipca o godzinie 13:00 polskiego czasu rozpoczęły się Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Uroczystość poprzedziły prezentacje wszystkich reprezentacji krajów biorących udział w Igrzyskach Olimpijskich. Później uroczyście przemówił cesarz Japonii Naruhito. Później tenisistka Naomi Osaka odpaliła znicz olimpijski. Na trybunach oprócz cesarza Japonii zasiadły głowy państw w tym. prezydent RP Andrzej Duda.
Przemarsz polskiej reprezentacji zapewne na długo zostanie w pamięci Polaków. Oprócz wielkiej polskiej flagi niesionej przez chorążego Pawła Korzeniowskiego i towarzyszącej mu Mai Włoszczowskiej, pozostali sportowcy wymachiwali małymi flagami. Niestety jednak nasza reprezentacja, a dokładnie jedna z Polek zaliczyła ogromna wpadkę. Jedna z reprezentantek niosła bowiem flagę innego kraju- Singapuru!
“Ładnie wyglądali Polacy, ale pojawiła się też wpadka. Jedna z zawodniczek wyszła na ceremonię otwarcia z flagą… Singapuru (środkowa część zdjęcia, prawa strona).”– zwrócił uwagę na Twitterze Bandurski.
Nie da się ukryć, że wpadki Polki odbiła się szerokim echem w mediach. Ciekawi jesteście wytłumaczenia Polki?