Finał 3. sezonu Ekipy, której założycielem jest Karol Wiśniewski, jak co roku wzbudził duże poruszenie wśród internautów. Tym razem, wszyscy wyjechali na Hawaje, gdzie zamieszkali w wakacyjnej posiadłości Justina Biebera. Nie da się ukryć, że cena za wynajem pięknej willi robi naprawdę duże wrażenie.
Coroczny finał sezonu Ekipy stał się już tradycją. Tego dnia, Friz i pozostali zawsze zaskakują swoich fanów specjalnymi odcinkami, które ukazują się na ich kanałach na Youtube. Tym razem, w godzinnym odstępie pojawiło się aż 10 filmów. W każdym z nich widzowie mieli okazję zobaczyć, jak Ekipowicze spędzali czas na Hawajach.
Między innymi, wybrali się na wycieczkę łodzią podwodną, nurkowali w klatce wśród rekinów, uczyli surfować, a także spędzili kilka dni w innych lokalizacjach Stanów Zjednoczonych.
Internauci z ciekawością śledzili losy swoich idoli głównie dlatego, że przez cały ten czas nie publikowali nic w swoich social mediach, aby sprawić jeszcze większą niespodziankę.
Zobacz także: Ekipa przełożyła finał 3. sezonu ze względu na sytuacje na Ukrainie
Ekipowicze zatrzymali się w rezydencji samego Justina Biebera. Nie da się ukryć, że willa robi naprawdę ogromne wrażenie. W piętrowym budynku znajduje się wiele sypialni, kuchnie oraz części wspólne. Co więcej, na zewnątrz Friz i pozostali, mogli korzystać z basenu ze skoczniami i zjeżdżalniami, boiska, pola golfowego oraz kortu tenisowego.
Duże zaskoczenie wśród Ekipowiczów wzbudził wodospad nieopodal ich rezydencji. Jednakże, największe emocje wywołała w nich winda w środku rezydencji. Najbardziej zdziwiło ich w niej logo Louis Vuitton.
Zainteresowani tym faktem internauci, zaczęli zastanawiać się, ile kosztuje wynajęcie willi gwiazdy muzycznej. Otóż, w sieci można dotrzeć do informacji, że cena za noc w posiadłości Justina Biebera to około 10 tysięcy dolarów!
Ostatnim z filmów, który ukazał się na kanale Ekipy był teledysk do piosenki SE4ON. Trzeba przyznać, że utwór naprawdę wpada w ucho!
źródło: Youtube/Instagram Friza