Smutna wiadomość dotarła do mediów, nie żyje uczestnik kontrowersyjnego programu emitowanego na MTV- Warsaw Shore, Dominik Raczkowski. O jego śmierci dowiedzieliśmy się z profilu Ewy Piekut i oficjalnego Instagrama Warsaw Shore.
Raczkowski był jednym z uczestników kontrowersyjnego reality-show Warsaw Shore. 24-latek dołączył do ekipy z Warszawy w 15. sezonie, który emitowany był rok temu na antenie MTV. Dominik na co dzień mieszkał w Bielsko-Białej. Był przedsiębiorcą, ale oprócz tego uwielbiał sport, który sprawiał, że zapominał o nerwach i stresie.
20 marca w social mediach pojawiły się tragiczne informacje o śmierci uczestniczka Warsaw Shore. Na profilu Dominika Raczkowskiego pojawiło się czarno- białe zdjęcie, na którym widniały dwie daty – narodzin oraz śmierci. Dla wielu obserwatorów Dominika był to ogromny szok.
Do tych wiadomości odniosła się także Ewa Piekut, jedna z uczestniczek kontrowersyjnego reality-show. Napisała, że nie są znane jej przyczyny śmierci mężczyzny i sama wyraziła ogromne niedowierzanie. Poprosiła również o uszanowanie rodziny i bliskich Dominika i nie atakowanie ich pytania:
“Kochani, mam takie same informacje na temat śmierci Dominika jak i wy. Z mojej strony proszę abyście uszanowali rodzinę i bliskich, którzy potrzebują teraz spokoju.”
Także na oficjalnym profilu na Instagramie programu Warsaw Shore pojawiła się informacja o tym, że 24-letni Dominik Raczkowski nie żyje.
Jak poinformowali przyjaciele Dominika na jego profilu w mediach społecznościowych, 24-latek został potrącony przez samochód. W skutek wielu odniesionych obrażeń nie udało się go uratować.
Rodzinie oraz przyjaciołom Dominika Raczkowskiego składamy kondolencje.
Źródło: Instagram Ewy Piekut/ Dominka Raczkowskiego