Waleria Szewczyk była uczestniczką trzeciego sezonu Love Island. To właśnie w hiszpańskiej wilii poznała Piotra Jakimczuka, z którym tworzyła związek także po programie. Chociaż ich relacja nie przetrwała i ostatecznie para się rozstała, jak zdradziła była gwiazda Wyspy Miłości w rozmowie z Obcas.pl, jej serce ponownie jest zajęte.
Chociaż aktualnie widzowie oglądać mogą odcinki nowego sezonu reality-show Love Island. Wyspa Miłości, wiele fanów wciąż z ogromnym sentymentem wspomina poprzednie edycje i byłych uczestników.
Bez wątpienia jedną z najbardziej barwnych Islanderek, która udział w Love Island ma już za sobą, jest Waleria Szewczyk. 24-latka wystąpiła w trzecim sezonie randkowego show i właśnie przed kamerami poznała Piotra Jakimczuka, z którym tworzyła parę nie tylko w willi, ale także po zakończeniu udziału w show.
Związek Walerii i Piotrka wzbudzał wiele emocji wśród fanów, którzy śledzili życie uczestników show. Byli wyspiarze chętnie chwalili się swoim uczuciem i niejednokrotnie udowadniali, że to ich połączyło, było prawdziwe. Po kilku miesiącach od zakończenia udziału w Love Island Waleria i Piotr postanowili się rozstać.
Fani programu Love Island, którzy śledzili odcinki reality-show z udziałem Walerii i Piotrka, mieli nadzieję, że ich relacja będzie trwała i zakończy się happy-endem. Tak się jednak nie stało i ostatecznie finaliści trzeciej edycji Love Island rozstali się we wrześniu ubiegłego roku.
Zobacz także: Waleria podsumowała ponowny udział Piotra w Love Island.
Chociaż byli uczestnicy próbowali ratować swój związek, uczucie pomiędzy Walerią i Piotrem wypaliło się i obydwoje zaczęli żyć własnym życiem z dala od siebie.
Waleria, w rozmowie z Obcas.pl zdradziła, że po rozstaniu z Piotrem potrzebowała czasu, aby otworzyć swoje serce na nowe uczucie. Okazuje się jednak, że w życiu 24-latki pojawił się tajemniczy partner, ale na razie nie chciała zdradzić, kim jest ów mężczyzna. Szewczyk przyznała jednak, że jest to osoba, z którą już wcześniej coś ją łączyło.
„Zaczęłam się znów otwierać, trochę czasu mi to zajęło, ale już jestem gotowa. I zamiast poznawać nowych mężczyzn. wróciłam na „stare śmieci” (śmiech). Nie powiem jednak z kim, bo nie chcę zapeszać. Miałam swój czas publicznych związków, to nie dla mnie. Teraz wolę mieć tę osobę w sekrecie.” – wyznała
Wszysko wskazuje zatem na to, że była Islanderka w najbliższym czasie nie będzie chciała chwalić się swoim wybrankiem na zdjęciach i relacjach w sieci.
Życzymy Walerii dużo szczęścia w nowym związku.
źródło: obcas.pl/Instagram Walerii Szewczyk
