Daniel Płoński, który zdecydował się wziąć udział w 4. sezonie programu Kanapowcy przeszedł spektakularną metamorfozę. Uczestnik programu stacji TTV nie tylko zrzucił sporo zbędnych kilogramów, ale również całkowicie zmienił swój wygląda. Teraz naprawdę ciężko go rozpoznać, a metamorfoza Daniela jest spektakularna!
W czwartym sezonie programu Kanapowcy poznaliśmy kolejnych mężczyzn, którzy zdecydowali się zadbać o swoje zdrowie i tym samym przejść metamorfozę pod czujnym okiem trenera. Jednym z nich był Daniel Płoński, który zgłaszając się do programu ważył niemal 130 kg. Ulubionym zajęciem Daniela swojego czasu było leżenie, jedzenie i surfowanie po Internecie. Przez taki tryb życia Płoński nabawił się nie tylko nadciśnienia, ale również borykał się z cukrzycą.
Zobacz także: Wszystko o Danielu z programu Kanapowcy!
Przyszedł w końcu czas, aby zadbać nie tylko o swój wygląd, ale również o swoje zdrowie. Daniel w jednym z wywiadów wyznał, że całe życie zmagał się z nadwagą, a w ciągu pięciu lat doprowadził się do stanu, który zaczął zagrażać jego życiu.
“Proces odchudzania jest bardzo ciężki i wymagający. To jest ciężka praca, która się opłaca. Ja całe życie byłem pulchny, natomiast około pięciu lat zajęło mi takie “zapuszczanie się”. Na początku programu wychodziłem z założenia, że grube jest piękne. Tłumaczyłem tak swoją otyłość i choroby z tym związane – cukrzyca i nadciśnienie. W tym momencie mam ciało sportowca, wygrałem życie. Bez tabletek, bez insuliny”– powiedział w DDTVN.
Teraz wszystko wskazuje na to, że zgłoszenie się do programu było dla Daniela strzałem w dziesiątkę. Zobaczcie, jak spektakularną przeszedł metamorfozę!
W poprzednich edycjach programu stacji TTV byliśmy świadkami wielu metamorfoz. Niemniej jednak to właśnie Daniel zapisał się w historii Kanapowców, jako uczestnik, któremu udało się zrzucić najwięcej kilogramów.
“Schudłem 39 kilo, to jest w historii programu najlepszy wynik. Ja wcześniej wchodziłem do sklepów i pierwsze co, pytałem się, czy są rozmiary cztery bądź pięć XL. Teraz chodzę do sklepu i czasami L jest za duża. To jest niebo a ziemia. Musiałem wymienić nawet buty, bo stopy też mi delikatnie zmalały”– powiedział wyraźnie z siebie zadowolony.
Patrząc na stare fotografie Daniela aż ciężko uwierzyć, że to ten sam mężczyzna. Teraz przed nim kolejne wyzwanie, aby utrzymać sylwetkę i nie wrócić do starych nawyków. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Danielowi dużo silnej woli!
Też jesteście pod wrażeniem metamorfozy Daniela?
Źródło: Instagram Daniela Płońskiego