Iwona Pavlović nie może ukryć smutku po ostatnim werdykcie w programie “tańca z Gwiazdami”. Jurorce ciężko pogodzić się z decyzją o odpadnięciu Joanny Lazer.
Program budzi wiele emocji od emisji pierwszego odcinka. 10 edycja jest niewątpliwie jedną z bardziej emocjonalnych. W obecnej edycji pojawiły się najbardziej znane nazwiska. Znamy je z pierwszych stron gazet. Mogłoby się wydawać, że każdy będzie miał wśród widzów poparcie. Nic bardziej mylnego. Nie wszyscy jednak cieszą się sympatią wśród fanów programu.
Joanna Lazer, znana pod pseudonimem “Red Lips” odpadła już na początku programu. Iwona Pavlović w wywiadzie z portalem Party.pl postanowiła zdradzić małą tajemnicę i powiedziała, że z programu bardzo często odpadają największe gwiazdy. Jurorka bardzo szczerze opowiadała o tym, że bardzo często muszą opuścić program najlepsi tancerze. Dlatego też postanowiła podzielić się z widzami tym, co już zdążyła zaobserwować:
Hmm… jest mi tak przykro, że nawet teraz przed kamerą mogłabym rzeczywiście wzruszyć się, ponieważ Reni pierwsza odpadła. Tutaj o kobietach się głównie wypowiem. Reni i Asia, no dwie kobiety, które my myśleliśmy, że one będą w górnej półce tanecznej, a okazało się, że Reni w ogóle jako pierwsza. Teraz Asia jako trzeci odcinek, Rafał jeszcze w międzyczasie. Martwi mnie to, że tak naprawdę dobrzy tancerze odpadają i myślę, że też oni się tym bardzo denerwują, ponieważ zdają sobie sprawę, że nie tylko jakość tańca się liczy, ale również to, czy ktoś jest lubiany, czy nie. A to się robi już tak dla nich mniej zabawne, więc drodzy państwo głosujcie na tych, co pięknie tańczą również. Nie tylko na tych, co lubicie.
Zgadzacie się z wypowiedzią jurorki Tańca z Gwiazdami? Czy Iwova Pavlović rzeczywiście ma rację mówiąc, że widzowie głosują na tych uczestników, których darzą sympatią, a nie na tych, którzy mają talent?
źródła zdjęć: Instagram