Sylwester Marzeń z Dwójką po raz kolejny odbędzie się w stolicy polskich Tatr. W Zakopanem już od kilku dni trwają intensywne próby, aby wszyscy artyści mieli pewność, że pokażą jak najlepsze show. Niemniej jednak ta sytuacja jest utrapieniem dla mieszkańców Zakopanego.
Na temat tegorocznego Sylwestra Marzeń z Dwójką od kilku dni huczy w mediach. Wszystko za sprawą odwołanego występu przez Mel C, która miała być jedną z głównych gwiazd tegorocznej imprezy noworocznej. Przypomnijmy, że artystka w ostatniej chwili odwołała swój występ, a jej miejsce zastąpili artyści z zespołu Black Eyed Peas.
ZOBACZ TAKŻE: To już pewne! Black Eyed Peas wystąpią na scenie w Zakopanem! W tle ogromne pieniądze!
Oprócz zagranicznych artystów, w tym roku na scenie w Zakopanem zaśpiewają dla nas m.in. Justyna Steczkowska, Edyta Górniak, Viki Gabor, Zenek Martyniuk, Maja Hyży, Golec uOrkiestra, czy Sławomir i Kajra.
Niemniej jednak przygotowania do tak wielkiej imprezy są istnym utrapieniem dla mieszkańców Zakopanego. Górale nie ukrywają, że ciągłe próby na scenie dają się im we znaki, tym bardziej że słychać je niemal w całej stolicy Tatr.
31 grudnia już niebawem, więc artyści mają ostatnie chwile, aby przygotować się do sylwestrowej nocy. Górale jednak nie mają łatwo, gdyż jak podkreślają, muzyka niesie się po całym mieście. W tej sprawie zostały nawet powiadomione odpowiednie służby.
“Głośną muzykę słychać aż pod skocznią. Dzwoniłem już na policję, bo te dźwięki wydobywały się nawet po godz. 22. Czy mogą Państwo interweniować w sprawie głośności koncertu sylwestrowego na Równi Krupowej. W tym roku jest zdecydowanie głośniej niż w latach poprzednich”- taki donos pojawił się w Tygodniku Podhalańskim.
Na profilu lokalnej gazety pojawiło się nawet nagranie, na którym ze sporej odległości doskonale słychać, to, co dzieje się na scenie podczas przygotowań do Sylwestra Marzeń.
ZOBACZ TAKŻE: Zenek Martyniuk za sylwestra w TVP zgarnie niezłą sumę!
“Aby posłuchać Zenka w czasie prób przed Sylwestrem Marzeń nie trzeba iść na Równię Krupową, słychać go dobrze z odległości ponad kilometra”
Źródło: tygodnikpodhalański / Instagram / Facebook
