Program, którego od samego początku gospodarzem jest Karol Strasburger, jest w tarapatach? W mediach pojawiły się pogłoski o kłopotach finansowych producenta oraz informacje o stratach związanych z emisją tego popularnego teleturnieju. Ile w tym jest prawdy? Jest odpowiedź.
Można śmiało powiedzieć, że nie ma osoby w Polsce, która choć raz nie widziałaby teleturnieju Familiada. Program jest jednym z najstarszych nadal emitowanych w polskiej telewizji, a pierwszy odcinek pojawił się na naszych ekranach 17 września 1994 roku.
ZOBACZ TAKŻE: “Familiada” kończy 26 lat! Zobaczcie legendarne wpadki uczestników!
Nie da się ukryć, że z biegiem czasu formuła Familiady uległa zmianie. W programie nie występują już same rodziny. Udział w teleturnieju biorą grupy przyjaciół oraz emitowane są odcinki specjalne, w których możemy zobaczyć pojedynki gwiazd. Nieustannie prowadzącym jest Karol Strasburger, bez którego chyba nikt nie wyobraża sobie tego programu.
Niedawno w mediach pojawiły się pogłoski, jakoby spółka odpowiedzialna za produkcję Familiady miała problemy, co mogłoby się odbić na przyszłości teleturnieju. Głos w tej sprawie zabrał szef firmy Astro, Ryszard Krajewski.
Jak podkreślił Krajewski, Familiada będzie obecna na antenie telewizyjnej Dwójki przez kolejne 30 lat. Nic nie wskazuje na to, aby teleturniej miał zniknąć z ramówki TVP.
“To absurd… Nie wiem, czemu mają służyć takie artykuły. „Familiada” będzie obecna jeszcze przez 30 lat. Nie ma żadnego zagrożenia. Wszystkie płatności są na bieżąco regulowane, a osoby pracujące przy programie otrzymują wynagrodzenie w terminie. Losy programu nie są zagrożone, widzowie mogą być spokojni”– przekazał w rozmowie z SE Krajewski.
Telewizja Polska także zabrała głos w sprawie Familiady. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, została już zawarta umowa na produkcję kolejnych odcinków.
“ Informujemy, że Telewizja Polska nie planuje rezygnować z emisji teleturnieju “Familiada”. Pod koniec ubiegłego roku została zawarta umowa na produkcję kolejnych odcinków”
Tym samym nie ma podstaw do obaw, bo Karol Strasburger nadal będzie bawił widzów swoimi “żartami”. Jak również możemy się dowiedzieć, rezygnacja z tego formatu byłaby bezsensowna, gdyż osoba z otoczenia gospodarza Familiady podkreśliła, iż program to “kura znosząca złote jajka”.
Źródło: se.pl / Instagram