Zarobki polskich skoczków za cały sezon – zastanawialiście się kiedyś ile zarabiają sportowcy, za których na każdych zawodach ściskamy kciuki? Biało-czerwoni skoczkowie w sezonie zimowym dają nam naprawdę wiele emocji i są jednymi z ulubionych przedstawicieli sportu wśród rodzimych kibiców. Jak się okazuje, czołowi z nich naprawdę nie mogą narzekać na zarobki. Poniżej znajdziecie zestawienie, na którego szczycie znaleźli się między innymi Dawid Kubacki i Piotr Żyła.
Zimowy sezon skoków narciarskich już za nami. W tym roku był on aż nadto emocjonujący. Niestety, miał dość gorzkie zakończenie dla Dawida Kubackiego, którego rodzinnym dramatem żyła cała Polska. Ulubieniec kibiców musiał przedwcześnie zakończyć sezon z uwagi na poważne kłopoty zdrowotne swojej żony. Ostatnie przekazywane przez niego informacje pozwalają jednak wierzyć, że ta smutna historia będzie mieć szczęśliwe zakończenie.
Ostatecznie klasyfikację generalną tego sezonu zdominował Norweg Halvor Egner Granerud. Sportowiec jednocześnie został skoczkiem, który zgarnął najwięcej pieniędzy za udział i sukcesy w tegorocznym Pucharze Świata. Jak podaje portal msn.com, Granerud zainkasował aż 444 800 franków szwajcarskich. W przeliczeniu daje to ponad dwa miliony złotych i z marszu należy przyznać, że taka kwota robi wrażenie. Jak natomiast na tle norweskiego sportowca wypadli nasi reprezentanci?
“Przed nami jeszcze spory kawałek drogi, ale lekarze wykonali ogromną pracę, żeby pomóc Marcie i teraz mówią, że parametry pracy jej serca w krótkim czasie bardzo szybko się poprawiły, co rzadko się zdarza” – powiedział w rozmowie dla @WPSportoweFakty Dawid Kubacki 🙏❤️ pic.twitter.com/gJCUFsjJ5n
— TVP SPORT (@sport_tvppl) April 4, 2023
Jak łatwo się domyślić, Granerud w tym rankingu – podobnie jak w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – będzie niedościgniony. Z ciekawości warto jednak rzucić okiem, jak zarabiali Polacy. Najwięcej, jak łatwo się domyślić, zgarnął Dawid Kubacki. Najlepszy w tym sezonie polski skoczek zainkasował 230 650 franków szwajcarskich, co jak wylicza msn.com daje 1 084 055 złotych. Reszta kadrowiczów zarobiła poniżej miliona.
Drugi w zestawieniu Polak to Piotr Żyła, który zarobił 131 650 franków szwajcarskich (618 755 złotych). Następny w kolejności jest Kamil Stoch – 72 250 franków szwajcarskich (339 575 złotych). Później w zestawieniu widnieje Paweł Wąsek 28 200 franków szwajcarskich (132 540 złotych), Aleksander Zniszczoł 23 100 franków szwajcarskich (108 570 złotych), Tomasz Pilch 5950 franków szwajcarskich (27 965 złotych), Kacper Juroszek i Jan Habdas po 4800 franków szwajcarskich (22 560 złotych), oraz Stefan Hula i Maciej Kot po 400 franków szwajcarskich (1880 złotych).
źródło: msn.com