Na profilu w mediach społecznościowych działaczki i aktywistki o pseudonimie Jej Perfekcyjność pojawił się wpis dotyczący jej śmierci. Podano w nim szczegóły ostatniego pożegnania i jak czytamy, pogrzeb Mariusza Drozdowskiego odbędzie się 5 maja. Bliscy mają prośbę do żałobników.
O śmierci Jej Perfekcyjności, a tak naprawdę Mariusza Drozdowskiego dowiedzieliśmy się 23 kwietnia. Aktywistka LGBT odeszła nagle, a do wiadomości publicznej nie została podana przyczyny śmierci.
Jej Perfekcyjność była doktorantką w Instytucie Socjologii UW, wykładowcą, a także działaczem LGBT+. Jej Perfekcyjność to pseudonim Mariusza Drozdowskiego — osoby transseksualnej, działaczki ruchu LGBT i rzeczniczki warszawskich parad równości.
Od 2016 roku w sieci pojawiał się autorski talk-show – “Jej Perfekcyjność zaprasza na drinka”, gdzie działaczka zapraszała gości ze świata show-biznesu, polityki, nauki, czy sztuki, aby przeprowadzić z nimi wywiady. Była jednym z założycieli organizacji studenckiej “Queer UW”, która działała na rzecz równości i tolerancji. Dzięki swojej pracy i zaangażowaniu stała się ważną postacią w walce o prawa osób LGBT+ w Polsce.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 28-letnia bohaterka znanego reality-show! Zginęła w tragicznym wypadku!
Niedługo po śmierci aktywistki w sieci pojawił się zaskakujący wpis, w którym najbliżsi poinformowali o ostatnim pożegnaniu. Pogrzeb odbędzie się 5 maja i będzie miał charakter świecki. Bliscy mają także prośbę do osób, które będą chciały pożegnać aktywistkę. Poproszono, aby zamiast wieńców przynieść ze sobą różową różę.
“Impreza była jej życiem. Zmarła stara i gruba. Miała 18 lat. Była artystką, aktywistką, socjolożką, dziennikarką, a przede wszystkim dobrą przyjaciółką i bardzo kochaną członkinią wielu rodzin. Pogrzeb świecki odbędzie się 5 maja o godzinie 14:00 na cmentarzu w kaplicy cmentarza komunalnego w Goleniowie. Zamiast wieńców prosimy o różową różę”
Jej Perfekcyjność miała barwną osobowość i wzbudzała także wiele kontrowersyjni. Bliscy kobiety poprosili, aby wstrzymać się z nietaktownymi komentarzami. Wiele osób wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało. Po śmierci działaczki LGBT pojawiło się wiele komentarzy od osób, którym ciężko pogodzić się ze smutnymi doniesieniami.
Źródło: Instagram
