To stało się z jego mózgiem. Przestroga dla osób, które nie myją owoców

To stało się z jego mózgiem. W sieci coraz głośniej jest o bardzo niebezpiecznej dolegliwości, która doprowadziła niedawno do śmierci jednego z pacjentów w naszym kraju. O wszystkim na Instagramie pisał ratownik medyczny pod pseudonimem “yanek43”, który w internecie opowiada o problemach, jakie każdego dnia spotyka się w jego branży. Sprawę na Twitterze opisał również kardiolog Krzysztof Tomczyk. To wielka przestroga dla osób, które nie myją owoców. W sieci zamieszczono zdjęcia mózgu pacjenta, na których widać spustoszenie, jakie siał w nim pasożyt. Szczegóły poniżej.

To stało się z jego mózgiem. Przestroga dla osób, które nie myją owoców

O tym, że warzywa i owoce przed spożyciem powinno się zjeść, wie w zasadzie każdy. Niewielu ma jednak świadomość, do czego może prowadzić zaniedbanie tej jakże prostej czynności. Na własnej skórze przekonał się o tym jeden z pacjentów w naszym kraju. Niestety, dla niego wszystko skończyło się w najgorszy możliwy sposób. Mianowicie, mężczyzna stracił życie. Powodem miał być pasożyt, który zagnieździł się w jego organizmie – prawdopodobnie po zjedzeniu niemytych owoców. O omawianym przypadku na Twitterze w ten oto sposób napisał kardiolog Krzysztof Tomczyk:

Pacjent z bólami głowy od kilku miesięcy z głosił się na SOR. Tu RM z Neurologii.

Po czym zamieścił zdjęcie mózgu pacjenta, a w komentarzu dodał (pisownia oryginalna):

“Te zmiany okragle ok 7 w mozgu to pasożyt mile goszczący w układzie nerwowym gospodarza. Warto myć ręce i mimo wszystko nie spożywać surowego mięsa. Od Sushi przez tatara na dziczyźnie, która nie była sprawdzona. […] Mogą oczywiście to być jagody prosto z Lasu lub raczej z słoiczka od Pani przy drodze !! Na które Lis zostawił swoje odchody …”

Pacjent z bólami głowy od kilku miesięcy z głosił się na SOR. Tu RM z Neurologii;) Nie jem Sushi oraz Szynki Prosciutto przez najbliższe pół roku… pic.twitter.com/GfKOeKWWEC

— Krzysztof Tomczyk (@blueeyedboy88) June 5, 2023

ZOBACZ TAKŻE: Znany polski piłkarz otwiera organizację freak fight! Grał w reprezentacji

“Pan zmarł kilka dni po przyjęciu do szpitala. Jedna z cyst najprawdopodobniej pękła” – wszystkiemu winna choroba “niemytych jagód”?

Tak jak wcześniej wspomniano, wszystko zakończyło się tragicznie. Mężczyzna zmarł kilka dni po przyjęciu do szpitala, o czym na Twitterze informował Krzysztof Tomczyk. Jedna ze zmian widocznych w jego mózgu (zdjęcie powyżej) najprawdopodobniej pękła. Co mogło być jednak przyczyną tak poważnych zmian w mózgu pacjenta? O tym na Instagramie napisał ratownik medyczny o nicku “yanek43”.

Według zawartych w jego poście informacji, do zmian w mózgu miały doprowadzić pasożyty:

Widzimy tu prawdopodobnie tasiemca bąblowcowego, wywołującego – uwaga – BĄBLOWICĘ. Czyli chorobę “niemytych jagód”.

Dalej ratownik dokładniej opisał, na czym polega rzadka, ale straszna przypadłość, która – jak się okazuje – może prowadzić nawet do zgonu:

“W Polsce co roku (dane za @medycynapraktyczna) odnotowuje się ok. 40 przypadków rocznie. Tylko 10% przypadków objawia się torbielami w głowie. Większość pasożytów zagnieżdża się w wątrobie (60%) i płucach (20%). Ale mogą i tu i tam, bo potrafią trafić do krwioobiegu. Pacjent zmarł w trakcie hospitalizacji (prawdopodobnie w wyniku pęknięcia jednej z torbieli). Jak widać, warto myć ręce i owoce.”

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Janek (@yanek43)

źródło: Twitter, Instagram, o2.pl; foto: Twitter