Ceny nad morzem to koszmar. Sezon wakacyjny wkracza w pełnię, a relacji choćby znad polskiego morza przybywa. Wielu uważa, że na wczasy nad Bałtykiem stać tylko nielicznych. Dowodem mają być ceny, jakie dyktują tam miejscowi przedsiębiorcy. Drogie są już nie tylko noclegi, ale też atrakcje oraz przede wszystkim jedzenie. Okazuje się, że nawet najprostsze przekąski sięgają porażających cen. Ile trzeba zapłacić za kręconego ziemniaka w Darłówku nad polskim morzem? Lepiej usiądźcie…
Wyczekiwane od dawna wakacje wreszcie się rozpoczęły. Nie dla wszystkich będzie to jednak czas letnich wypadów i zwiedzania świata lub kraju. Wszystko przez inflację i panującą niemal wszędzie drożyznę. Na własnej skórze odczują to między innymi osoby, które urlopy planują spędzić na wakacyjnym wypoczynku w Polsce. Już od jakiegoś czasu głośno jest o tym, że zarówno nad morzem jak i w górach jest naprawdę drogo. Mowa zarówno o miejscach noclegowych, jak i o atrakcjach i jedzeniu. Dziś skupimy się na tym drugim aspekcie.
Nie jest tajemnicą, że z roku na rok w miejscowościach turystycznych płacimy coraz więcej za jedzenie. Drożyzna dotarła do restauracji, co nie powinno już zbytnio dziwić. Drogie są jednak też podstawowe przekąski i desery, z których słyną nadmorskie miejscowości. Mowa choćby o lodach i gofrach. Niemało płaci się też za kawę, herbatę czy piwo. Teraz jednak okazuje się, że bardzo dużo trzeba zapłacić nawet za taki przysmak jak… kręcony ziemniak. Ile za kręconego ziemniaka (zwanego też zakręconą frytką) trzeba zapłacić w Darłówku? Lepiej usiądźcie…
ZOBACZ TAKŻE: Zgony kotów w Polsce. Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii bardzo niepokoi
O cenie kręconego ziemniaka na swoim Instagramie wspomniała Katarzyna Bosacka. Informacje o kwocie, jaką trzeba zapłacić za ziemniaka, podesłali jej obserwujący. W poście czytamy:
“Mam już od Was pierwsze wiadomości dotyczące cen na wakacjach. Pani Katarzyna odpoczywająca z synkiem w Darłówku przysłała do mnie zdjęcie kręconego ziemniaka (sztuk: 1), którego kupiła swojemu dziecku.”
Dalej czytamy:
Zapłaciła za to „cudo” aż 17 zł!!! Prawie 20 zeta za 1 pyrę! Cena zwala z nóg.
Prawie 20 złotych za jednego ziemniaka to rzeczywiście cena, która wykracza poza wszelkie wyobrażenia. Czy zdecydowalibyście się na taki zakup?
źródło: Instagram – Katarzyna Bosacka; foto: YouTube