Ty wydarzy się jesienią. Najpopularniejszy polski jasnowidz, Krzysztof Jackowski, podzielił się swoją kolejną istotną wizją. Tym razem odniósł się do wydarzeń, które czekają nas już za kilka tygodni. Jego zdaniem jesienią będą rozgrywać się wydarzenia, które na własnej skórze odczuje wielu Polaków. Choć wszystko należy analizować z zachowaniem odpowiedniego dystansu, przekazywane przez Jackowskiego wizje znów mogą powodować obawy o przyszłość. O co konkretnie chodzi? Zobaczcie sami! Szczegóły poniżej.
Krzysztof Jackowski w ostatnich latach jest bardzo aktywny w przestrzeni medialnej. To nie zmienia się już od pewnego czasu, a jego kolejne przepowiednie przyciągają uwagę wielu rodaków. Choć wizje te należy traktować bardziej jako ciekawostki i analizować je z zachowaniem odpowiedniego dystansu – sam Jackowski zauważa, że niektóre z jego słów rzeczywiście się sprawdzają. A czy tak samo będzie również tym razem? Wszystko, o czym w niedawnej przepowiedni mówił najpopularniejszy polski jasnowidz, ma ziścić się już jesienią tego roku.
Portal o2.pl zauważa, że Jackowski swoje rozważania odniósł do sytuacji wywołanej niedawno przez grupę Wagnera. Czy może się odbić także na naszym kraju? Jasnowidz zaczął dość niepokojąco:
Niestety ten bałagan może się zrobić w Polsce i tu mamy problem.
Strona o2.pl powołując się na przekazywane przez jasnowidza wieści podaje, że “gorąco” może zrobić się na wschodzie kraju. To właśnie w tamtych rejonach “może zostać wprowadzony stan wyjątkowy lub wojenny”. To jednak nie koniec…
ZOBACZ TAKŻE: Wyciekło nagranie z samochodu syna Sylwii Peretti: „starczy”
Krzysztof Jackowski mówił też o zbliżających się wyborach parlamentarnych w naszym kraju. Tym razem jednak był dość ostrożny w swoich osądach. Zaznaczył, że nie jest niczego na 100 procent pewny, jednakże jego przeczucie mówi jasno – wybory mogą nie dojść do skutku:
“Ja mówiłem od dawna, że wybory do parlamentu, które mają się odbyć w tym roku, nie będą takie oczywiste. Oczywiście, ja się zastrzegam, ja nie twierdzę, że jestem tego pewny. Ale czuję, że do tych wyborów może nie dojść.”
Podczas transmisji na żywo Jackowski wspomniał dodatkowo o potencjalnej zdradzie stanu:
“Rząd może dojść w posiadanie, albo już posiada, tylko użyje tego w odpowiednim momencie ważnego dokumentu, który będzie można przedstawić ważnemu politykowi w naszym kraju i oskarżyć go o zdradę stanu.”
Po czym dodał:
Czyli szykowałaby się jeszcze wielka burza polityczna. Nie wygląda to ciekawie.
źródło: o2.pl, YouTube; foto: YouTube
