W tym roku zima stulecia? Takie pytania pojawiają się niemal zawsze już pod koniec wakacji lub zaraz po ich zakończeniu. Tak jest również i tym razem. Co jednak najciekawsze, eksperci w dziedzinie pogody zdołali już wszystko sprawdzić i mają wstępne wnioski na ten temat. Dzięki specjalistycznym modelom pogodowym, wiadomo już teraz, czego spodziewać się w naszym kraju w chłodniejszych miesiącach. Czy czekają nas w końcu śnieżne święta Bożego Narodzenia? Szczegóły poniżej!
Tegoroczne wakacje dla większości z nas to już przeszłość. Od dziś w szkołach zaczęły się lekcje, a ostatnimi tygodniami wolnego cieszyć mogą się jeszcze wyłącznie studenci i osoby, które do tej pory nie wykorzystały urlopów. Jak łatwo się domyślić, sporo osób zaczęło już nawet odliczenia do świąt i zimy. No właśnie – czy w tym roku czeka nas mroźna, obfitująca w opady śniegu zima? A może, wzorem poprzednich lat, ta będzie łagodna, a święta Bożego Narodzenia znów aurą przypominać będą raczej Wielkanoc? Eksperci w dziedzinie meteorologii już coś na ten temat wiedzą. Wszystko dzięki nowoczesnym i zaawansowanym technicznie modelom pogodowym.
Amerykańscy synoptycy z Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej zauważyli, że pogoda w najbliższych miesiącach na całym świecie może być uwarunkowana występującym właśnie zjawiskiem El Nino. Pisze o tym między innymi serwis o2.pl oraz Wirtualna Polska. Jaki będzie ono miało wpływ na zimę w Polsce? Zobaczcie sami…
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji?! Podał konkretny termin!
Według amerykańskich ekspertów, wpływ zjawiska El Nino odbije się na miesiącach zimowych. Przy okazji o2.pl wyjaśnia, na czym polega El Nino:
El Nino to sformułowanie, które jest używane przez ekspertów wtedy, gdy temperatura na powierzchni wody Oceanu Spokojnego jest ponadprzeciętnie wysoka.
W związku z tym, zima może okazać się stosunkowo ciepła, zwłaszcza z Europie. Eksperci z IMGW również są tego samego zdania. Zwracają oni jednak uwagę na opady, których zwłaszcza na początku grudnia może być naprawdę sporo. Portal o2.pl powołując się na IMGW podaje:
Mapy opracowane przez IMGW wskazują na to, że na początku zimy (w grudniu) w całej Polsce suma opadów najprawdopodobniej kształtować się będzie powyżej normy wieloletniej.
A co z temperaturami panującymi wtedy w naszym kraju? Zdaniem synoptyków, te w odróżnieniu do opadów, będą się mieścić w zakresie norm wieloletnich. Nie oznacza to jednak, że zabraknie sytuacji, gdy rzeczywiście będziemy musieli mierzyć się ze znacznymi spadkami temperatur. To ma się wiązać z napływem chłodnego, północnego powietrza i niemal na pewno się wydarzy.
źródło: IMGW, o2.pl, Wirtualna Polska
