Anna jest jedną z bohaterek najnowszej edycji Rolnik szuka żony. Jak się okazuje rolniczka ma na swoim koncie traumatyczne małżeństwo. W jednym z odcinków Anna zdradziła szokujące kulisy swojego poprzedniego związku.
Program Rolnik szuka żony rozkręca się z odcinka na odcinek. Bohaterami jubileuszowej 10 edycji reality-show tym razem są dwie rolniczki Anna i Agnieszka, a także troje rolników Darek, Artur oraz Waldemar.
Bohaterowie Rolnik szuka żony dotychczas nie mieli dużo szczęścia w miłości, dlatego zdecydowali się szukać swoich drugich połówek przed kamerami. Czy w programie odnajdą osoby, z którymi będą mogli zbudować trwałe i szczere związki? Przekonamy się, oglądając kolejne odcinki nowej edycji Rolnik szuka żony.
Anna jest jedną z rolniczek, która postanowiła szukać szczęścia w programie TVP1. Jak już wiadomo, kobieta zaprosiła na swoje gospodarstwo trzech kandydatów, których teraz przez kilka dni będzie bliżej poznawać.
Choć Anna jest teraz gotowa na nowy rozdział w swoim życiu, to ma za sobą traumatyczne doświadczenia związane z poprzednim małżeństwem. W jednym z odcinków programu rolniczka podzieliła się szokującymi kulisami swojego poprzedniego związku.
35-letnia Anna opowiedziała, że w wieku 24 lat wzięła ślub cywilny, ale jej małżeństwo skończyło się boleśnie. Początkowo była przekonana, że to miłość od pierwszego wejrzenia i że znalazła swoją drugą połowę. Niestety, okazało się, że jej ówczesny mąż poślubił ją tylko po to, aby dostać się przez Polskę do Europy, jako obcokrajowiec.
„Kiedyś byłam w związku małżeńskim, trwał on 5 lat. To była taka miłość od pierwszego wejrzenia. Niestety, okazało się, że przez ten cały czas byłam oszukiwana. Okazało się, że mój mąż poślubił mnie tylko ze względu na to, że chciał dostać się przez Polskę do Europy. Był obcokrajowcem” – mówiła przed kamerami
Podczas rozmowy z prowadzącą program, Martą Manowską, Anna wspominała, że jej mąż zniknął bez żadnego pożegnania, gdy zdobył już potrzebne dokumenty i był gotów opuścić kraj. To nagłe zniknięcie i pozostawienie jej samej wywołało w niej potężną traumę, zwłaszcza w pierwszym roku po rozstaniu.
“Kiedy mógł dalej ruszyć na Europę, miał już wszystkie pozwolenia, któregoś dnia po prostu przyszłam do domu i okazało się, że jego już tam nie ma. Kontakt się urwał, także zniknął bez śladu. Wtedy przeżyłam taką swoją pierwszą traumę. Przez rok nie potrafiłam się z nikim spotykać.” – dodała
Anna zdradziła, że przez ten okres nie potrafiła nawiązywać nowych związków ani zaufać komukolwiek. Jednak teraz jest gotowa na nową miłość i chce poznać kogoś, kto będzie nią naprawdę zainteresowany i gotowy do budowania wspólnej przyszłości.
Czy Anna znajdzie upragniona miłość w programie Rolnik szuka żony? Przekonamy się już niebawem.