Kobieta zgarnęła aż 34 punkty karne! Choć po zaostrzeniu przepisów o ruchu drogowym zgromadzenie punktów karnych jest łatwiejsze niż przed laty, niektóre historie z polskich dróg nadal zadziwiają. Portal motofakty.pl opisuje historię z Lubelszczyzny, gdzie obywatelka Ukraina stworzyła na drodze ogromne niebezpieczeństwo. Policjanci byli bezlitośni i wlepili jej wyjątkowo wysoką karę. Oprócz punktów karnych, kierująca straciła prawo jazdy i zainkasowała bardzo wysoki mandat. Szczegóły poniżej.
W Polsce co jakiś czas dochodzi do zaostrzenia przepisów ruchu drogowego. Wszystko po to, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Jak się jednak okazuje, nawet to nie odstrasza kierowców do brawury, która prowadzi do wielu tragedii. Idealnym przykładem jest pewna kobieta zatrzymana przez policję ostatnio na Lubelszczyźnie. Jak się okazało, zgarnęła ona wyjątkowo wysoką karę – mowa zarówno o punktach karnych, jak i o mandacie. W dodatku obywatelka Ukrainy straciła prawo jazdy.
Jak relacjonuje lubelska policja, wszystko miało miejsce w miejscowości Kolonia Mojsławice. To właśnie tam policyjna kamera uchwyciła brawurową jazdę Ukrainki. Efektem szalonej jazdy 50-latki kierującej pojazdem marki Mercedes, okazały się aż 34 punkty karne, 4000 złotych mandatu a także… utrata uprawnień do prowadzenia pojazdów. Asp. szt. Edyta Krystkowiak z KPP w Hrubieszowie ze szczegółami opowiedziała, co zrobiła kierująca – lepiej usiądźcie…
Asp. szt. Edyta Krystkowiak z KPP w Hrubieszowie opowiedziała, co było powodem tak surowej kary dla kierującej Mercedesem. Jak się okazuje, kobieta omal nie doprowadziła do groźnego wypadku i zderzenia czołowego. Wszystko zaczęło się od wyprzedzania sznura samochodów na niebezpiecznym zakręcie, który uniemożliwiał bezpieczne wykonanie tego manewru. Poza tym obywatelka Ukrainy przekroczyła dozwoloną prędkość aż o 66 kilometrów na godzinę.
“Kobieta cudem uniknęła czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka pojazdem. Przekroczyła także dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 66 km/h.”
źródło: motofakty.pl