W 2024 roku w Polsce pojawi się nowy rodzaj opłaty, który z pewnością dotknie kieszenie właścicieli samochodów. Mowa tutaj o planowanym wprowadzeniu tzw. podatku spalinowego dla posiadaczy pojazdów z silnikami spalinowymi w krajach Unii Europejskiej. Warto zastanowić się, jakie będą tego konsekwencje finansowe dla kierowców.
Choć termin wprowadzenia podatku zbliża się coraz szybciej, Polska wciąż nie ujawnia dokładnych zasad jego naliczania. Mimo to eksperci szacują, że opłaty te mogą sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych. W przeciwieństwie do niektórych krajów, takich jak Czechy, Bułgaria czy Węgry, gdzie już podjęto decyzje w sprawie opodatkowania samochodów spalinowych.
W Polsce brakuje konkretnych informacji na temat tego, jakie będą zasady tego nowego podatku. Oczekuje się, że rząd polski wkrótce ujawni szczegóły, aby dostarczyć kierowcom klarownych informacji dotyczących planowanych zmian i obciążeń finansowych.
ZOBACZ TAKŻE: Rekord Polski w tankowaniu? Tyle zapłacił za litr paliwa w Iławie!
Prognozuje się, że stawki podatku będą zróżnicowane, zależnie od wieku pojazdu, mocy silnika oraz normy emisji spalin Euro. Warto podkreślić, że projekt ustawy zakłada stawkę bazową w wysokości 500 zł, którą mnoży się przez pojemność skokową silnika i wartość normy Euro.
Jaki jest cel wprowadzenia tego podatku ekologicznego? Planowane na 2024 roku opodatkowanie ma dwie główne funkcje.
Po pierwsze, ma zachęcać właścicieli starych pojazdów do pozbywania się ich poprzez jednorazową opłatę podatku spalinowego do końca 2024 roku.
Po drugie, ma wspierać rynek samochodów elektrycznych, co ma się osiągnąć poprzez wprowadzenie stałego podatku spalinowego od 2026 roku dla posiadaczy pojazdów tego rodzaju.
Pierwszy cel, czyli zmotywowanie do złomowania starych pojazdów, będzie osiągany poprzez jednorazową opłatę podatku spalinowego, którą wszyscy właściciele samochodów z silnikami spalinowymi w Unii Europejskiej będą zobowiązani uregulować przed końcem 2024 roku.
Ta jednorazowa opłata zostanie powiązana z uruchomieniem finansowania w ramach krajowych planów odbudowy, mających na celu wspieranie ożywienia gospodarczego.
Drugim etapem wprowadzenia podatku ekologicznego będzie stała opłata podatku spalinowego dla właścicieli samochodów elektrycznych, która zacznie obowiązywać od 2026 roku. Ta inicjatywa ma na celu pobudzenie rynku pojazdów o niskiej emisji, wspierając równocześnie rozwój ekologicznych technologii samochodowych.
Źródło: forsal.pl