10. urodziny syna Krzysztofa Rutkowskiego odbiły się szerokim echem w mediach. Sławni rodzice zadbali, by impreza została zorganizowana z ogromnym przepychem. Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia.
Osoby znane i popularne często decydują się na organizację swoim pociechom niezapomnianej imprezy urodzinowej, a następnie chętnie dzielą się jej przebiegiem na swoich mediach społecznościowych. Na tego rodzaju imprezach nie brakuje masy dekoracji w postaci balonów, okazałych tortów, a nawet animatorów, którzy mają zabawiać najmłodszych. Krzysztof Rutkowski i jego żona Maja poszli jednak na całość, organizując swojemu synowi Krzysztofowi Juniorowi imprezę z prawdziwym przytupem.
24 listopada zorganizowane zostały urodziny syna słynnej pary detektywów. Krzysztof Rutkowski wraz z żoną Mają postanowili wyprawić swojemu synkowi huczną imprezę. Jubilat i jego najbliżsi przyjechali na imprezę opancerzonym turem.
Urodziny zorganizowane zostały w jednej z sal zabaw w Łodzi. Jak donosi Fakt, na imprezie pojawiło się około 150 osób, a organizacja tego wydarzenia mogła kosztować Rutkowskiego blisko 100 tysięcy złotych.
Zobacz także: Tyle zarabia Krzysztof Rutkowski. Kwota wbija w fotel
Na imprezie urodzinowej Krzysztofa Juniora przewodnim motywem urodzinowym były militaria. Rodzice zadbali o wojskowe dekoracje, pokaz broni i ściankę do zdjęć. Nie zabrakło również wielkiego tortu w militarnym klimacie.
“Chcielibyśmy, żeby Junior nie musiał przeżywać tego, co przeżywają jego rówieśnicy w tej chwili w Palestynie i w Ukrainie. Żeby styl wojskowy, jako motyw urodzinowy, samochody pancerne, które stoją przed budynkiem, gdzie jest impreza były tylko i wyłącznie ozdobą i tłem do jego życia. Żeby to było wykorzystywane do jego pracy w przyszłości i żeby nigdy nie był to element zbrojny, który uderza w niego i jego bliskich” – wygłosił detektyw Rutkowski na początku przyjęcia.
Maja Rutkowski pochwaliła się na swoim Instagramie relacją nagraną po imprezie. Nie mogąc wyjść z zachwytu nad przyjęciem syna, zdradziła również, co Junior dostał od zaproszonych gości. Jak się okazuje, nie zabrakło drogich prezentów w stylu butów marki Nike Jordan. Jednak większość gości zdecydowała się wręczyć chłopcowi gotówkę.
Co uważacie o tak hucznej imprezie zorganizowanej dla 10-latka?
Źródło: Akpa