Media obiegła smutna wiadomość. Jak się okazuje, nie żyje znany skoczek narciarski. Sportowiec, który był mistrzem świata juniorów z Turynu i srebrnym medalistą w rywalizacji drużynowej zmarł w wieku zaledwie 37 lat.
Nie żyje znany sportowiec, skoczek narciarski Mateusz Rutkowski. Smutną wiadomość przekazał jako pierwszy portal Sucha24.pl. Przykre doniesienia potwierdził również Polski Związek Narciarski:
“PZN składa kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie oraz bliskim Mateusza”
Na chwilę obecną nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci sportowca.
Na swoim koncie miał wiele osiągnięć. Był zdobywcą rekordu skoczni Bjørkelibakken, na której osiągnął wynik 104,5 m. Na skoczni w Planicy, jako trzeci Polak w historii skoczył powyżej 200 metrów. Mateusz to również mistrz świata juniorów z Turynu i srebrny medalista w rywalizacji drużynowej.
W jego talent wierzył Adam Małysz, który mówił o nim, jako o swoim następcy. W jednym z wywiadów Małysz przyznał, że w skoczku “drzemał wielki potencjał talentu”.
Niestety wraz z czasem w życiu Rutkowskiego zaczęły pojawiać się poważne problemy. Najpierw miał kłopoty z alkoholem. Następnie pojawiły się trudności z utrzymaniem odpowiedniej wagi, a także z dyscypliną.
Ostatecznie doszło do wykluczenia sportowca z kadry narodowej w sezonie 2004/2005.
Wraz z bratem w 2017 roku otworzyli Klub Sportowy Rutkows-Ski.
Zobacz także: Nie żyje polski piłkarz. Miał 22 lata
Składamy wyrazy współczucia najbliższym Mateusza Rutkowskiego.
Źródło: Instagram, Facebook