W sobotę dotarła do nas smutna wiadomość o odejściu amerykańskiego aktora Billa Hayesa. Artysta ten, będący jedną z kluczowych postaci w popularnym amerykańskim serialu “Dni naszego życia”, zmarł w wieku 98 lat. Hayes związany był z produkcją przez 50 lat, wcielając się w rolę Douga Williamsa od 1970 roku. Jego śmierć została potwierdzona przez ekipę produkcyjną serialu, która wydała oficjalne oświadczenie.
„Z ciężkim sercem dzielimy się informacją o śmierci naszego ukochanego Billa Hayesa. Bill, jedna z najdłużej występujących postaci w “Days of our Lives”, stworzył rolę Douga Williamsa w 1970 r. i wcielał się w niego nieprzerwanie przez całe życie” – powiedział przedstawiciel produkcji dla magazynu „People”.
Producent serialu, Ken Corday, dodatkowo wspomniał o długotrwałej znajomości z Hayesem, mówiąc:
„Znałem Billa przez większość mojego życia… Chociaż opłakujemy go i będzie nam go brakowało, niezatarte dziedzictwo Billa pozostanie żywe w naszych sercach i historiach, które opowiadamy, zarówno na ekranie, jak i poza nim”.
Bill Hayes, pozostawił niezapomniane ślady w dziesiątkach amerykańskich seriali i filmach. Jego kariera filmowa rozpoczęła się w 1952 roku w musicalu komediowym “Stop, You’re Killing Me“. Jednak to udział w “Dniach naszego życia” przyniósł mu ogromną popularność i uczynił jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci amerykańskiego show-biznesu.
Hayes nie tylko zdobył serca widzów, ale także został uhonorowany prestiżowymi nagrodami filmowymi, zwłaszcza podczas ceremonii Soap Opera Digest Awards, gdzie wielokrotnie triumfował w kategorii “Najlepszy aktor”.
W 2017 roku widzowie mieli szansę zgłębić życie Billa Hayesa dzięki filmowi dokumentalnemu poświęconemu temu wybitnemu aktorowi.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje aktor z serialu “Świat Według Kiepskich”.
Rozpoczął swoją przygodę z “Dniami naszego życia” w 1970 roku, gdzie na planie spotkał swoją życiową partnerkę, Susan Seaforth Hayes. Para pobrała się w 1974 roku, mimo znacznej różnicy wieku. Choć niektórzy byli sceptyczni co do tego związku, czas udowodnił, że ich miłość była trwała, a Susan towarzyszyła Billowi aż do ostatnich chwil jego życia.
Na platformie społecznościowej Instagram, Bill i Susan chętnie dzielili się wspomnieniami i fotografiami ze wspólnie spędzonych lat. Ostatnie zdjęcie aktora z żoną, wykonane w połowie grudnia, podczas dekorowania choinki, wzbudza szczególne emocje. Przed swoim odejściem aktor publikował poruszające wpisy, pozostawiając swoim fanom niezapomniane wspomnienia.
Źródło: Fakt.pl / Instagram