W mediach pojawiły się tragiczne wieści na temat nagłej śmierci najlepszego strzelca w historii panamskiego futbolu. Luis Tejada zmarł podczas meczu oldbojów w wieku 41-lat. Wcześniej miał skarżyć się na ból w klatce piersiowej.
Luis Tejada, znany również jako “Matador” i legenda panamskiego futbolu, niespodziewanie opuścił nas w wieku 41 lat. Do tragicznych wydarzeń doszło podczas meczu oldbojów, gdzie zasłabł. Za przyczynę śmierci podano atak serca.
Panamska Federacja Piłkarska potwierdziła tę smutną wiadomość, co stanowi ogromną stratę dla świata piłki nożnej, zwłaszcza w Ameryce Północnej i Południowej, gdzie Tejada zdobył swoją renomę.
Chociaż nigdy nie występował na europejskich boiskach, Tejada zbudował swoją legendę dzięki imponującym osiągnięciom w Peru i Panamie. Zdobył cztery tytuły mistrzowskie, dwa z Tauro FC oraz po jednym z CD Plaza Amador i Club Juan Aurich.
Jego wpływ na arenie międzynarodowej również był imponujący. W 2005 roku był kluczową postacią w narodowej drużynie Panamy, która dotarła do finału Gold Cup. Tejada, będąc najlepszym strzelcem turnieju (zdobył trzy gole) i uznawanym za najlepszego gracza, poprowadził Panamę do finału, gdzie niestety przegrali po konkursie rzutów karnych z drużyną USA.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje Pele! Legenda futbolu odeszła w wieku 82 lat
Mimo że w późniejszych latach jego rola w reprezentacji zmniejszyła się, to jednak Tejada był obecny, gdy Panamczycy po raz pierwszy awansowali na mundial w Rosji. To spełnienie jednego z jego największych marzeń.
Po prawie pięciu latach od zakończenia kariery, Tejada skoncentrował się na grze w meczach oldbojów. Niestety, tragiczny incydent miał miejsce podczas jednego z tych spotkań w San Miguelito. Zasłabł na boisku i zmarł z powodu ataku serca. Informacje sugerują, że przed meczem skarżył się na bóle w klatce piersiowej.
Luis Tejada pozostanie w pamięci swoich fanów jako najskuteczniejszy strzelec w historii reprezentacji Panamy, z imponującymi 43 bramkami w 108 meczach.
Źródło: przegladsportowy.onet.pl / Instagram / X