Tony Ganios, aktor znany głównie z ról w filmach “Włóczęgi” i “Świntuch”, niestety zmarł w wieku 64 lat po zawale serca, który nastąpił po operacji. O śmierci popularnego aktora poinformowała jego partnerka.
Tony Ganios, aktor znany z ról w filmach “Włóczęgi” i “Świntuch”, zmarł w wieku 64 lat po operacji. Jego narzeczona Amanda podzieliła się tą smutną wiadomością. Tony zmarł w szpitalu w Nowym Jorku w niedzielę. TMZ poinformowało, że aktor został przewieziony do szpitala w sobotę z poważnym zakażeniem rdzenia kręgowego.
Przeszedł operację, ale niestety doznał “śmiertelnego zawału serca” podczas rekonwalescencji i w drodze na dializę.
ZOBACZ TAKŻE: Tragiczne wieści! Nie żyje dwóch bohaterów serialu „Prawdziwy Lombard”!
Tony, jak podają zagraniczne media, zmarł w niedzielę rano w drodze na dializę. Według Amandy, narzeczonej aktora, śmierć Tony’ego “nadeszła nagle”, a ona jest “rozbita”. Byli razem przez dziewięć lat i planowali swój ślub jeszcze nim nagle trafił do szpitala, niestety śmierć pokrzyżowała ich plany.
Następnie opublikowała poruszający post w mediach społecznościowych, aby uczcić ukochanego. Jak czytamy:
“Ostatnie słowa, które do siebie powiedzieliśmy, to ‘Kocham cię’. Miłość to niedopowiedzenie. Jesteś dla mnie wszystkim. Moje serce, moja dusza i mój najlepszy przyjaciel. #KochamCię #TonyGanios.”
Fani opłakują uwielbianego aktora, który niestety nie doczekał swojego ślubu. Grana przez niego postać twardziela z Brooklynu bawiła widzów do łez. Został on także zapamiętany przez fanów, jako muskularny prawnik mafijny w genialnym i nagradzanym serialu “Wiseguy”.
Jeden z fanów napisał:
“Dziś straciliśmy prawdziwego przyjaciela. Tony Ganios, nigdy nie zostaniesz zapomniany, bracie. “Włóczęgi” na zawsze.”
Na swoim koncie ma także udział w takich produkcjach jak: “Szklana Pułapka 2”, gdzie wcielił się w zabójcę Bakera, czy “Wschodzące słońce”.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje ceniony polski aktor. Grał w wielu popularnych produkcjach.
Źródło: mirror.co.uk / Instagram
