Monika i Paweł coraz lepiej się dogadują, a co więcej “Orzeszek” coraz bardziej otwiera się na nową relację. Pomiędzy parą dochodzi do zbliżenia! Lecz niestety reguły gry są bezlitosne i Monika i Paweł odchodzą z “Love Island”! Co się wydarzyło?
Monika zbliża się do Pawła. Para spędza upojne chwile na tarasie. Mężczyzna ewidentnie coraz bardziej zafascynowany jest śliczną blondynką. W związku z tym postanawia porozmawiać z Mikołajem, Damianem i Maćkiem na temat Moniki. Miki nadal uważa, że dziewczyna gra i udaje swoje uczucia.
Przed wyspiarzami trudne zadania. Mężczyźni musieli zrobić swoim partnerkom makijaże, ale…. z zamkniętymi oczami. Najschludniejszy makijaż wykonał Franek i to on został najlepszym wizażystą.
Beata nie jest zachwycona swoim nowym partnerem, Damianem. Dziewczyna zwierza się Monice, że czuje się przy nim nijak.
Wyspiarze muszą dokonać ciężkiego wyboru. Pary nominują parę, która ma najmniejszą szansę na stworzenie związku poza programem. Marietta z Frankiem wybrali Monikę i Pawła. Podobnego wyboru dokonali Oliwia i Maciek, Sylwia i Mikołaj. Beata i Damian natomiast zdecydowali, że to Oliwia i Maciek mają marne szanse. Monika i Paweł wybrali Damiana i Beatę.
Niestety decyzją większości mieszkańców willi, to Monika i Paweł nie stworzą prawdziwego związku po programie, w związku z tym to oni musieli opuścić „Love Island”.
Z werdyktem ciężko było się pogodzić Pawłowi, który po ogłoszeniu wyników zaczął mieć pretensje do pozostałych domowników. Twierdził, że w willi jest wiele innych par, które według niego nie mają szans na przetrwanie. Podkreślił również, że to ze względu na zażyłość Mikołaja, Maćka i Damiana, mężczyźni nie głosowali na siebie.
Z wynikami również ciężko było się pogodzić Sylwii, mimo iż sama głosowała na tę parę. Tancerka była najbardziej zżyta z blondynką i jak sama stwierdziła, nie wyobraża sobie willi bez Moni.
Na hiszpańskiej wyspie zostały już tylko cztery pary:
Która z par ma największe szanse na wygraną?