Od pewnego czasu głośno było o tym, że Karolina Gilon spotyka się z Mateuszem z 7. edycji Love Island. Dopiero niedawno prowadząca reality-show pokazała ich pierwsze wspólne zdjęcia i opowiedziała nieco o łączącej ich relacji. Co na to Alicja, która była w programie z Matim? Jej jej komentarz.
4 marca rozpoczęła się emisja najnowszej, 9. edycji Love Island. Wyspa miłości, w której poznaliśmy grupę singli i singielek, szukających swoich drugich połówek.
Mimo iż wiele związków, których początki miały miejsce w programie, już dawno się rozpadło, jest kilka par, które poznały się w hiszpańskiej willi i nadal są razem. To pokazuje, że program pomógł im znaleźć prawdziwą miłość.
Tuż po rozpoczęciu kolejnego sezonu Karolina Gilon, która jest prowadzącą randkowe reality-show, wzbudziła niemałą sensację, kiedy to na swoim profilu pochwaliła się romantycznymi zdjęciami z byłym uczestnikiem, Mateuszem Świerczyńskim.
Gilon przyznała, że w swoim życiu w końcu trafiła na dojrzałego faceta, który daje jej “święty spokój”, o jakim zawsze marzyła w związku. Jak przyznała, są razem już od kilku miesięcy i świetnie się ze sobą dogadują.
Fani programu Love Island z pewnością dobrze pamiętają 7. sezon programu, w którym byli świadkami relacji Alicji i Mateusza. Para ostatecznie rozstała się z wielkim hukiem, a po tym, jak Alicja opuściła Wyspę Miłości, Mateusz związał się z Sandrą Dorsz. Niedługo po zakończeniu emisji odcinków z ich udziałem, Islanderzy także się rozstali.
Gdy wyszło na jaw, że Mateusz spotyka się z prowadzącą Love Island, wiele osób zastanawiało się, jakie zdanie na ten temat ma Alicja.
W końcu była programowa partnerka Mateusza skomentowała sytuację. Jak przyznała, dowiedziała się o tym już kilka miesięcy temu i wówczas była nieco zaskoczona tym faktem. Mimo wszystko Ostrouch życzy zakochanym wszystkiego dobrego. Jak podkreśliła, między nią a “Matim nie ma złej krwi”.
“Mówiąc szczerze to małe zaskoczenie przeżyłam gdy się o tym dowiedziałam już dobre kilka miesięcy temu, ale zaskoczenie na zasadzie ale niespodzianka, a nie złość czy zazdrość. W programie nie zauważyłam, żeby coś ich łączyło. Teraz jeżeli ich drogi się zeszły to ja życzę jak najlepiej, między mną a Matim nie ma złej krwi i życzę mu/im wszystkiego dobrego.
Alicja z Love Island nie ukrywa, że jest zdziwiona zainteresowaniem zarówno mediów, jak i jej obserwatorów tym, co ona sądzi na temat związku Karoliny i Mateusza. Jak podkreśliła, odcięła się od tematu programu i nie chce ciągle tego rozgrzebywać.
“Jedyne co w tym temacie jest wkurzające to jest to fakt, że zamiast skupić się na nowej parze media rozpisują się- co Alicja na to, wy również- po co? Co to ma za znaczenie? Ja mam swoje życie i jak można zauważyć odcięłam się od tematu programu, więc po co ciągłe takie odgrzebywanie tematu”