Niestety, pojawiły się tragiczne wieści. Ośmioletni chłopiec nie żyje. Dziecko zmarło po zjedzeniu truskawek. Do tragedii doszło w stanie Kentucky w USA.
Smutne wieści wstrząsnęły społecznością w stanie Kentucky, gdzie ośmioletni chłopiec zmarł po zjedzeniu truskawek podczas akcji charytatywnej w szkole w Madisonville. Według relacji, owoce te były podawane uczestnikom zbiórki jako forma podziękowania za datki na sprzęt sportowy.
Chłopiec, który zmarł, miał zaledwie 8 lat. Po powrocie do domu z imprezy zaczął skarżyć się na złe samopoczucie, a na jego ciele pojawiła się niepokojąca wysypka. Rodzice podali mu lek przeciwalergiczny, lecz objawy nie ustępowały. Wkrótce potem, kiedy sytuacja się pogorszyła, wezwali pomoc medyczną.
Lekarze zbadali chłopca, ale dziecko zostało w domu. Po nocy rodzice zauważyli, że chłopiec nie oddycha. Wezwali pogotowanie, lecz lekarze stwierdzili zgon. Śmierć dziecka, która nadeszła w tak dramatycznych okolicznościach, wstrząsnęła społecznością lokalną i przeraża wielu rodziców.
Co szczególnie niepokoi, to fakt, że nie był to jedyny przypadek osób, które skarżyły się na złe samopoczucie po zjedzeniu owoców z tej samej partii. Lokalny wydział zdrowia wydal ostrzezenie, przestrzegajac przez spozywaniem truskawek.
Lekarz sądowy, który badał przypadek, sugeruje, że śmierć chłopca może być wynikiem reakcji alergicznej, jednak pełne ustalenia wciąż są nieznane. Truskawki zostały przekazane do laboratorium w celu dalszych badań, które mogą dostarczyć kluczowych informacji na temat przyczyny tej tragedii.
Kilka dni temu media w Polsce obiegła informacja o skażonych truskawach z Maroko. Osoby, które spożyły owoce, mogły zarazić się Wirusowym zapaleniem wątroby typu A. GIS wydał komunikat na temat skażonych truskawek, informując, które regiony Polski zostały objęte dystrybucją tego zanieczyszczonego produktu.
Czytaj więcej: Ostrzeżenie GIS! Wiadomo, gdzie trafiły skażone truskawki!