Do mediów dotarły smutne wieści. Nie żyje wieloletni pracowni TVP, który przez lata swojej kariery tworzył niezapomniane filmy dokumentalne. Miał zaledwie 40 lat.
Nie żyje Robert Sadowski, utalentowany montażysta Telewizji Polskiej, który zmarł w wieku zaledwie 40 lat. Sadowski był znany głównie ze swojej pracy nad filmami dokumentalnymi, w tym tym poświęconym dzieciństwu Czesława Niemena, który zdobył szerokie uznanie. Przez wiele lat związany z białostockim oddziałem TVP, gdzie pracował jako montażysta w programie “Obiektyw” oraz nad produkcjami programów katolickich. Jednak to jego zaangażowanie w realizację filmów dokumentalnych przyniosło mu najwięcej sławy.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje znana aktorka i influencerka. Miała zaledwie 29 lat
“Z żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Roberta Sadowskiego – montażysty, do 2021 roku związanego z białostockim oddziałem Telewizji Polskiej. Życzliwy, z sercem na dłoni. Zawsze uśmiechnięty i zawsze pomocny. Robert Sadowski z białostockim oddziałem Telewizji Polskiej związany był przez czternaście lat – od 2007 do 2021 roku. Był montażystą. Pracował głównie przy produkcji „Obiektywu”, a także programów katolickich.” – napisano na portalu bialystok.tvp.pl.
Współpracownicy opisują Sadowskiego jako osobę życzliwą, zawsze uśmiechniętą i gotową do pomocy. Jego serdeczność i zaangażowanie w pracę sprawiły, że był bardzo ceniony wśród kolegów z branży. Pracując przy różnych produkcjach, Sadowski wykazywał się profesjonalizmem i pasją, co zaowocowało powstaniem wielu wybitnych dzieł.
Informacja o śmierci Sadowskiego została także przekazana przez Pawła Hołubowicza, operatora filmowego, z którym Sadowski współpracował przy projekcie “Lasy Państwowe – Nocuj w lesie”. Hołubowicz podkreślił, że Sadowski odszedł po długiej chorobie. Wpis ten poruszył środowisko filmowe, które straciło utalentowanego twórcę w tak młodym wieku.
“Po długiej chorobie odszedł Robert Sadowski. Ci, którzy mieli okazję go poznać, wiedzą jak dobrym był człowiekiem. Stało się coś, w co do tej pory nie mogę uwierzyć… To ostatni film, który Robert dla nas zmontował. W planach były kolejne… jednak odłożymy je na później. Do zobaczenia Robercie po drugiej stronie…”
Jeden z jego najbardziej znanych filmów dokumentalnych to opowieść o dzieciństwie Czesława Niemena, zrealizowana w Starych Wasiliszkach. Obraz ten odebrano przez widzów i krytyków z wielkim entuzjazmem. Sadowski nie tylko zilustrował życie legendarnego muzyka, ale także przyczynił się do odkrycia nieznanych dotąd historii z jego młodości.
Śmierć Sadowskiego to ogromna stratą dla polskiego środowiska filmowego. Jego wkład w twórczość dokumentalną, zwłaszcza prace nad historią Czesława Niemena, pozostanie niezapomniany.
Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje.
Źródło: Fakt.pl / Facebook
