W te wakacje nowy hit wśród maskotek zdominował stragany turystycznych miejscowości. Pluszaki są od lat nieodłącznym elementem wakacyjnych pamiątek, jednak w tym sezonie pojawił się nowy ulubieniec dzieci – maskotka Pou, przypominająca kształtem ziemniaka z charakterystycznymi dużymi oczami i wyrazem twarzy, który wzbudza sympatię najmłodszych.
Zakup pamiątek to często obowiązkowy punkt wakacyjnych wyjazdów. Na straganach, które można znaleźć zarówno nad morzem, jak i w górach, najczęściej królują różnorodne maskotki. W ubiegłych latach ogromną popularnością cieszyła się biała gęś o imieniu Pipa, której żywy odpowiednik, gąsior Pipek, zdobył serca dzieci dzięki swojej obecności na TikToku.
Stragany pełne kolorowych zabawek od zawsze przyciągają wzrok najmłodszych, którzy często proszą rodziców o zakup ulubionych maskotek. W zeszłym roku to właśnie gęś Pipa była na szczycie listy życzeń. Ten pluszak, inspirowany popularnym gąsiorem z Jeziora Tarnobrzeskiego, dostępny był niemal na każdym straganie. Ceny białej gęsi były jednak dość wysokie – w zależności od rozmiaru, cena mogła wynosić od 39 zł do nawet 200 zł. Mimo to, dzieci uwielbiały ten pluszak, głównie dzięki obecności Pipy w mediach społecznościowych. Jednak tego lata Pipa musiała ustąpić miejsca nowej gwieździe – maskotce Pou.
Pou stał się nowym hitem. Maskotka, bazująca na postaci z gry mobilnej o tym samym imieniu, zdobyła serca dzieci i dorosłych. Gra, przypominająca popularne niegdyś Tamagotchi, polega na opiece nad wirtualnym stworzeniem – Pou. Gracz musi karmić swojego podopiecznego, dbać o jego sen, kąpiele i zapewniać mu rozrywkę. Za wykonywanie tych zadań gracz zdobywa monety, które można wymieniać na jedzenie czy różne akcesoria dla Pou. Chociaż gra zadebiutowała w 2012 roku, to dzięki viralowym filmikom na TikToku postać Pou ponownie zyskała na popularności.
W odpowiedzi na rosnący popyt, przedsiębiorcy szybko wprowadzili maskotkę Pou na stragany. Pluszaki dostępne są w różnych rozmiarach i cenach – od małych breloków za około 20 zł po większe maskotki, których cena oscyluje w granicach 36 zł. Jednak Pou ma również konkurencję – w nadmorskich miejscowościach popularność zdobywa również biały królik z warzywami i owocami.
ZOBACZ TAKŻE: Młodzież z pluszakiem gęsi. O co chodzi z nowym trendem? Wyjaśniamy
Maskotki to nieodłączny element wakacyjnych wspomnień, a w tym roku to właśnie Pou stał się najnowszym hitem, który dzieci pragną mieć w swojej kolekcji. Czy ten trend utrzyma się na dłużej? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – maskotka Pou na stałe wpisała się w wakacyjny krajobraz.
Źródło: natemat.pl / Instagram