Po niemal czteroletniej przerwie Michał Szpak ponownie zagościł na antenie Telewizji Polskiej, występując podczas koncertu w Tarnowie. Jego pojawienie się wywołało mieszane emocje wśród publiczności, a oryginalna oprawa sceniczna stała się tematem gorących dyskusji w mediach społecznościowych. Nie obyło się bez wpadki.
W ramach trasy koncertowej “Lato z Radiem i Telewizją Polską”, która zastąpiła dotychczasowe festiwale muzyki tanecznej i biesiady, odbyło się osiem imprez w różnych częściach kraju. Tarnów gościł artystów takich jak Kamil Bednarek, Urszula oraz zespół Varius Manx. Zwieńczeniem wieczoru był właśnie występ Michała Szpaka, który nie tylko zaprezentował swoje wokalne umiejętności, ale również zaskoczył publiczność odważnym wizerunkiem.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Szpak pozuje jako Jezus w koronie cierniowej! Ksiądz nie miał dla niego litości!
33-letni artysta, znany ze swojego nietuzinkowego stylu, pojawił się na scenie w lateksowych spodniach i siateczkowej koszulce. Jego głowę zdobiło fantazyjne nakrycie przypominające koronę. Podczas wykonywania utworu “Gaja” towarzyszyli mu tancerze przyczepieni do taśm, które Szpak trzymał w dłoniach. Taki element choreografii wywołał kontrowersje – niektórzy widzowie odebrali to jako symboliczne prowadzenie ludzi na smyczy, co spotkało się z krytyką.
Na Facebooku pojawiły się komentarze wyrażające dezaprobatę:
“Strach się bać, takie to przerażające widowisko”,
“Masakra, co się dzieje z tymi ludźmi, żeby zabłysnąć…”.
Jednak obok głosów krytycznych nie zabrakło również pochwał ze strony oddanych fanów artysty. Wśród pozytywnych opinii można było przeczytać:
“Powiało wielkim światem 👏 Tylko dlaczego 2 numery a nie więcej”
“Wspaniały wokalista i świetny człowiek”,
“Talent, charyzma i emocje. Michał zawsze jest profesjonalny”.
Co ciekawe, po zakończeniu występu Szpak przyznał się do drobnej wpadki – zapomniał słów pierwszej zwrotki swojego hitu. Dzięki wsparciu technicznemu w słuchawkach udało mu się jednak szybko opanować sytuację i kontynuować koncert bez większych zakłóceń.
“Poza tym, że zapomniałem pierwszej zwrotki, było fantastycznie” – skomentował z uśmiechem artysta za kulisami.
Powrót Michała Szpaka na scenę TVP z pewnością nie przeszedł bez echa, a jego występ w Tarnowie pokazał, że nadal potrafi wzbudzać emocje i przyciągać uwagę publiczności swoim niepowtarzalnym stylem i charyzmą.
Źródło: TVP / Instagram / YouTube