Po intensywnych opadach deszczu i powodzi, które nawiedziły południowe rejony Polski, w tym Gminę Nysa, lokalne władze oraz Sanepid wydały komunikat o poważnych problemach z jakością wody pitnej. Od środy 18 września, woda w gminie nie nadaje się do spożycia przez ludzi, co ma poważne konsekwencje dla mieszkańców oraz lokalnych przedsiębiorców.
Powódź, która przeszła przez Nysę, spowodowała zanieczyszczenie systemu wodociągowego. Woda w regionie została skażona, a jej spożycie jest obecnie niebezpieczne dla zdrowia. Woda z wodociągów nie może być wykorzystywana do picia, przygotowywania jedzenia, ani mycia naczyń czy rąk, co wpłynęło na codzienne życie mieszkańców, ale także na działanie lokalnych firm.
Sanepid informuje, że brak dostępu do czystej wody uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie zakładów zajmujących się produkcją oraz sprzedażą żywności. Takich jak restauracje, bary, piekarnie i sklepy sprzedające żywność nieopakowaną. Brak możliwości zapewnienia odpowiednich warunków higienicznych, wymaganych w przetwórstwie i sprzedaży żywności, zmusił te placówki do wstrzymania działalności do odwołania.
ZOBACZ TAKŻE: Pilne! Groźny wirus i bakteria w produktach spożywczych znanych sieciówek!
Zamknięcie lokali gastronomicznych, piekarni oraz innych firm związanych z żywnością to ogromne wyzwanie nie tylko dla przedsiębiorców. także dla lokalnej społeczności, która jest zmuszona szukać alternatywnych źródeł pożywienia. Zakłady produkcji żywności mogą wznowić działalność dopiero po potwierdzeniu przez Sanepid, że woda jest ponownie zdatna do spożycia.
“Sanepid informuje, iż z uwagi na brak wody zdatnej do spożycia przez ludzi na terenie Gminy Nysa, zakłady produkcji żywności, zakłady żywienia (restauracje, bary, itp.) oraz sklepy sprzedające żywność rozważaną i nieopakowaną zobowiązane są do wstrzymania działalności w ww. zakresie, ze względu na brak możliwości utrzymania odpowiednich warunków higienicznych, do czasu uzyskania potwierdzonej informacji o przydatności wody do spożycia przez ludzi.“
Władze lokalne i służby kryzysowe zapewniają mieszkańcom dostęp do wody pitnej poprzez dostawy w cysternach. Cysterny są rozlokowane w kluczowych punktach Nysy, gdzie mieszkańcy mogą zaopatrzyć się w wodę na bieżące potrzeby. Sytuacja jednak znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie. Zwłaszcza rodzin z dziećmi i osób starszych, dla których dostęp do wody pitnej jest kluczowy.
Wielu mieszkańców korzysta z wody butelkowanej, jednak jej dostępność w sklepach jest ograniczona. W miarę jak sytuacja się przedłuża, pojawiają się problemy z dostawami, co może prowadzić do niedoborów.
Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy woda ponownie będzie zdatna do spożycia. Trwają intensywne prace nad oczyszczaniem wodociągów i sprawdzaniem jakości wody. Lokalne władze apelują o cierpliwość i ostrożność. Przypominają, że używanie skażonej wody do celów spożywczych może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Oczekuje się, że sytuacja potrwa co najmniej kilka dni, a być może nawet dłużej, w zależności od postępów prac naprawczych. Dla wielu mieszkańców, a także właścicieli firm, każdy dzień bez dostępu do czystej wody oznacza duże straty. Restauracje, bary, piekarnie oraz sklepy z żywnością mają nadzieję, że problem zostanie szybko rozwiązany, by móc wznowić działalność.
Kryzys związany z wodą w Gminie Nysa, wywołany przez powódź, ma poważne konsekwencje zarówno dla mieszkańców, jak i lokalnych przedsiębiorstw. Brak dostępu do czystej wody zmusił Sanepid do wprowadzenia surowych restrykcji dotyczących działalności zakładów produkujących żywność. Choć sytuacja jest trudna, mieszkańcy mają nadzieję, że wkrótce powróci normalność, a czysta woda ponownie popłynie w kranach.
Źródło: Facebook
