Sytuacja powodziowa we Wrocławiu staje się coraz bardziej napięta, szczególnie w okolicach wału Janówek-Pracze. W nocy doszło tam do przecieku, co wymagało natychmiastowej interwencji służb. W akcję ratunkową zaangażowani byli nie tylko strażacy, policja i straż miejska. Także mieszkańcy oraz około 300 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT). Poziom wody w Odrze wynosi obecnie 632 cm cm, co znacząco przekracza stan alarmowy określony na 450 cm.
Do pierwszych przecieków doszło w okolicach oczyszczalni ścieków, położonej na wałach nad rzeką Bystrzycą, jednym z dopływów Odry. Informację o tym zdarzeniu przekazał prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, który osobiście zjawił się na miejscu. W relacji na swoim profilu na Facebooku, prezydent przedstawił dramatyczną sytuację, dziękując służbom oraz mieszkańcom za ich szybką reakcję i nieocenioną pomoc. W swoim nagraniu Sutryk zaznaczył:
ZOBACZ TAKŻE: Fala kulminacyjna we Wrocławiu! Jaka jest sytuacja?
„Za mną płynie Bystrzyca, która w pewnym momencie zaczęła przeciekać. Natychmiast skierowano tu żołnierzy WOT, na których zawsze możemy liczyć. Dziękuję również mieszkańcom za ich czujność i gotowość do pomocy”.
Prezydent zapewnił, że odpowiednie służby na bieżąco monitorują stan wszystkich wałów w okolicy, reagując natychmiast, kiedy pojawią się kolejne problemy.
Wrocław zmaga się obecnie z bardzo wysokim poziomem wód. Jednak zgodnie z prognozami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) sytuacja ma się poprawiać. Prezydent Sutryk poinformował, że poziomy rzek w regionie, w tym Bystrzycy, Widawy, Ślęzy, Oławy i Odry, zaczynają się stabilizować i stopniowo spadają, co jest dobrą wiadomością dla mieszkańców i służb ratunkowych. Pomimo tego, sytuacja pozostaje dynamiczna, a monitoring wałów będzie kontynuowany do pełnej stabilizacji. Sutryk podkreślił również znaczenie współpracy i spokojnego działania w przypadku nowych przecieków:
„Gdy widzimy przecieki, nie panikujemy. Informujemy się nawzajem, interweniujemy i monitorujemy sytuację aż do jej całkowitego opanowania”.
Urząd Miasta Wrocławia zwrócił uwagę na niezwykłą determinację mieszkańców, którzy walczą z żywiołem, pracując w trudnych warunkach terenowych. Przy wsparciu żołnierzy WOT, mieszkańcy układali worki z piaskiem, by uszczelnić wały. Ich zaangażowanie oraz współpraca z różnymi służbami są kluczowe w walce o bezpieczeństwo miasta.
Prezydent Wrocławia zaapelował do mieszkańców o unikanie spacerów wzdłuż wałów. Tego rodzaju aktywność może przyczynić się do ich osłabienia, co zwiększa ryzyko kolejnych przecieków. Każda dodatkowa presja na wały może być niebezpieczna, dlatego Sutryk prosił o ostrożność i przestrzeganie zaleceń służb.
Kolejnym wyzwaniem jest zarządzanie zrzutami wody ze zbiornika w Mietkowie. Urząd Miasta poinformował, że od godziny 22 planowane są kontrolowane zrzuty wody na poziomie 70 m³ na sekundę. To wpłynie na wzrost poziomu Bystrzycy. Choć wartość ta jest mniejsza niż w poprzednich dniach (ponad 100 m³/s), nadal wymaga stałej uwagi i koordynacji działań służb odpowiedzialnych za zabezpieczenie przeciwpowodziowe.
Pomimo trudnych warunków i zagrożeń, mieszkańcy Wrocławia oraz zaangażowane służby pozostają pełne determinacji, by zminimalizować skutki powodzi i zapewnić bezpieczeństwo miasta.
Źródło: Facebook