W świecie celebrytów często stawia się na perfekcyjny wygląd i nienaganne stylizacje, jednak nawet najbardziej podziwiane gwiazdy mają swoje słabości. Choć trudno w to uwierzyć, niektóre z nich otwarcie przyznają, że… kochają bałagan! Wbrew temu, co widzimy na ich Instagramach i w błyszczących magazynach, życie codzienne nie zawsze jest takie idealne. Które znane kobiety nie boją się przyznać, że czasami bałagan jest ich najlepszym przyjacielem?
Pierwszą na tej liście jest słynna aktorka – Jennifer Lawrence. Gwiazda nigdy nie ukrywała swojego luźnego podejścia do życia i często opowiada o tym, jak bardzo ceni sobie swobodę. W jednym z wywiadów przyznała, że sprzątanie to ostatnia rzecz, którą chciałaby robić w wolnym czasie. Według niej bałagan jest dowodem na to, że w domu naprawdę się żyje, a nie wszystko musi wyglądać idealnie jak w katalogach wnętrzarskich.
Adele, światowej sławy piosenkarka, także należy do kobiet, które niespecjalnie przejmują się nieporządkiem. Brytyjska gwiazda często podkreśla, że jej dom jest miejscem pełnym twórczego chaosu. Dla Adele najważniejsze jest to, aby czuć się komfortowo i swobodnie. W jednym z wywiadów zdradziła, że jej ulubionym miejscem jest kuchnia, która zawsze wygląda jak po wybuchu – pełna garnków, misek i porozrzucanych składników. Dla niej bałagan jest oznaką prawdziwego życia, a nie pozornie idealnej rzeczywistości.
Zobacz także: Kobiety z tymi cechami bardziej podobają się mężczyznom!
Kolejną celebrytką, która nie kryje swojej sympatii do nieporządku, jest Miley Cyrus. Piosenkarka znana z kontrowersyjnego stylu bycia, niejednokrotnie pokazywała na swoich mediach społecznościowych, że jej mieszkanie dalekie jest od porządku. Miley uwielbia otaczać się różnymi przedmiotami, które często nie mają swojego stałego miejsca. W jej ocenie bałagan jest wyrazem kreatywności i indywidualizmu, a uporządkowane przestrzenie bywają po prostu nudne.
Nie możemy zapomnieć o Kristen Stewart, aktorce, która zawsze podkreśla swoją autentyczność. Stewart otwarcie przyznaje, że w jej życiu nie ma miejsca na sztuczną perfekcję. W wywiadach wielokrotnie mówiła o tym, że chaos w jej domu odzwierciedla jej osobowość – jest naturalna, prawdziwa i nie boi się być sobą, nawet jeśli oznacza to ciągły bałagan.
Kobiety, które kochają bałagan, udowadniają, że nie trzeba być perfekcyjnym, aby czuć się szczęśliwym i spełnionym. W świecie pełnym presji na idealny wygląd i styl warto pamiętać, że czasem trochę nieporządku jest po prostu oznaką prawdziwego życia. W końcu, jak mówi stare przysłowie – „bałagan świadczy o człowieku, który jest zajęty tworzeniem czegoś wyjątkowego”.
Źródło: CANVA