Na profilu Dody pojawiły się nagrania, w których roztrzęsiona i cała we łzach poinformowała , że jej ukochany pies Wolfie jest w ciężkim stanie. Doda przerwała pracę nad nowym projektem i udała się natychmiast do weterynarza. Sytuacja nadal jest bardzo poważna.
Doda podzieliła się z fanami bolesnymi wiadomościami dotyczącymi zdrowia jej psa, Wolfiego. Wokalistka opublikowała na swoim Instagramie nagranie, w którym wyraźnie poruszona informowała, że jej czworonożny przyjaciel jest w bardzo poważnym stanie. Gwiazda zmuszona była przerwać pracę nad swoim nowym projektem i natychmiast udała się do weterynarza. Sytuacja niestety wciąż pozostaje dramatyczna.
ZOBACZ TAKŻE: Dariusz Pachut wydał oświadczenie! To koniec związku z Dodą!
Kilka miesięcy temu, bo w grudniu 2023 roku, Doda z radością zaprezentowała na swoim profilu nowego członka rodziny – małego psa, który szybko skradł serca fanów. Wokalistka była zachwycona nowym towarzyszem, a w sierpniu 2024 roku poinformowała, że postanowiła przygarnąć kolejnego czworonoga. Jednak teraz radość z nowego członka rodziny ustąpiła miejsca zmartwieniu o Wolfiego, który walczy o życie.
Doda, w relacji na Instagramie, pełna łez i emocji, przyznała, że stan zdrowia jej psa nagle uległ pogorszeniu.
“Wolfie zaczął wymiotować krwią, nie wiem, co się dzieje. Jesteśmy u weterynarza” – mówiła ze smutkiem.
Piosenkarka nie ukrywała, że jej więź z psem jest wyjątkowo silna, a wcześniejsza walka o jego życie trwała aż dwa miesiące. W tamtym czasie Wolfie zmagał się z poważną chorobą, jednak udało mu się z nią wygrać. Artystka opowiedziała, jak wiele poświęciła, by ratować swojego pupila, codziennie towarzysząc mu podczas wizyt w szpitalach weterynaryjnych.
“Wolfie mi zaczął bardzo wymiotować krwią, nie wiem, co się dzieje, jestem u weterynarza (…) Rozumiem, że dla niektórych ludzi to jest tylko pies… I oni mnie z kolei nie rozumieją, ale ja walczyłam o życie tego psa przez k***a dwa miesiące, jak zachorował na śmiertelną chorobę jakiś czas temu. Byłam z nim dzień w dzień. Latałam z nim po każdym szpitalu. Byliśmy we dwójkę zdani na siebie i wyszliśmy z tego. Jestem bardzo związana z Wolfiem i nie przeżyję, jak coś mu się stanie”
Mimo starań weterynarzy, stan Wolfiego nie poprawia się. Po wielu godzinach spędzonych w klinice, Doda przekazała, że sytuacja jest bardzo trudna, a lekarze ocenili szanse na poprawę stanu zdrowia psa na 50%. Gwiazda wciąż pozostawała przy klinice, mimo próśb personelu, aby udała się do domu na odpoczynek. Nie była w stanie opuścić swojego pupila, czekając na kolejne wiadomości.
“Nie potrafię stąd wyjść, choć wszyscy mnie proszą” – przyznała w jednym z nagrań.
Wieczorem, gdy stan Wolfiego niestety jeszcze bardziej się pogorszył, Doda opublikowała kolejne nagranie, informując, że jej pies otrzymał transfuzję osocza i jest pod intensywną opieką weterynarzy. Artystka, mimo ogromnego zmęczenia, kontynuuje czuwanie przy klinice, nie mogąc wejść na oddział, gdzie przebywa Wolfie. Razem z drugim psem, Foxy, Doda bezradnie czeka na rozwój sytuacji.
Cała społeczność fanów Dody trzyma kciuki za Wolfiego. Życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia, choć sama gwiazda przyznaje, że prognozy są bardzo niepewne.
Trzymamy kciuki!
Źródło: Instagram