Finał 9. edycji „Hotel Paradise” obfitował w emocje i nieoczekiwane zwroty akcji, ale to, co działo się poza kamerami, jeszcze bardziej zaskakuje widzów. Po zakończeniu programu, Ola i Julia – dwie rywalki w programie, odkryły, że były jednocześnie związane z tym samym uczestnikiem, Kubą, który zataił przed nimi prawdę. Takiego obrotu spraw zdecydowanie mało kto się spodziewał.
W najnowszym wywiadzie dla TVN, obie bohaterki programu przyznały, że właśnie pod wpływem doświadczeń z Kubą, połączyły swoje siły i wyjaśniły sytuację, która jeszcze niedawno była dla nich obu pełna niepewności i emocjonalnego zamętu.
Okazuje się, że już po zakończeniu nagrań „Hotelu Paradise”, Kuba nawiązał kontakt z Julią, mimo że był w relacji z Olą. Julia opowiada, że pierwszy krok ku porozumieniu wyszedł właśnie od Kuby, który miał wyrzuty sumienia i wyraził żal za swoje zachowanie. W sierpniu 2024 roku, kiedy do rozpoczęcia emisji programu było jeszcze trochę czasu, skontaktował się z nią, tłumacząc, że popełnił błąd wybierając Olę.
„Przepraszał i mówił, że każdego dnia żałuje swojego wyboru, że jego mózg zachowywał się jak orzeszek” – wspomina Julia.
W międzyczasie Kuba ukrywał swoje kontakty z obiema uczestniczkami, wplątując się w coraz głębszą sieć intryg. Po wyznaniu Kuby, Julia i Kuba spotkali się ponownie na festiwalu. Tam doszło do czułych momentów między nimi, mimo że Julia zapytała go wprost o relację z Olą. Zapewniał ją, że z Olą nie ma żadnych bliższych więzi, przysięgając „na palec”. Sytuacja wyglądała jednak inaczej, bo dzień po festiwalu Kuba spotkał się także z Olą i powtórzył jej te same zapewnienia, tylko w odniesieniu do Julii. Z czasem, dzięki rozmowom z innymi uczestnikami programu, prawda zaczęła wychodzić na jaw.
“On na przykład w czwartek w tym festiwalu mi przysięgał na paluszek, że z Olą się nie widuje, a na drugi dzień pojechał do Oli i przysięgał jej to samo, tylko w drugą stronę. Ja się dowiedziałam w sumie dzień po festiwalu, że oni nie mają zgody. Mówił mi faktycznie, że mu się bardzo podobam i że od początku bardziej widział się w prawdziwym życiu ze mną niż z Olą.”
ZOBACZ TAKŻE: Wielki finał “Hotel Paradise 9”: Kto wyszedł zwycięsko z randkowego programu?
Ola dowiedziała się o podwójnym życiu Kuby, gdy nawiązała kontakt z Julią Godlewską. Ta subtelnie podpowiedziała jej, że warto by było skonsultować się z Julią.
“Ja pierwszy raz się dowiedziałam o tym od Julii Godlewskiej, ale ona mi nie powiedziała wprost, tylko powiedziała: zadzwoń do Julki i sobie to wyjaśnijcie”- zdradziła Ola.
Po konfrontacji między nimi, obie zrozumiały, że Kuba przez cały czas mówił im te same rzeczy, obiecując przyszłość każdej z nich. Ola przyznaje, że tłumaczył jej, jak bardzo cieszy się ze wspólnego kontaktu i że zależy mu na odbudowaniu zaufania.
Ostatecznym dowodem na manipulację Kuby okazało się jego pojawienie z Olą na podcaście Sandry i Karoliny. Wówczas Kuba nie zaprzeczył, że z Olą łączyła go jakaś relacja. Ostatecznie to Karolina poinformowała Julię o sytuacji. Jak przyznała Julia, “dowiedziała się o wszystkim od Karoliny”, która, znając obie sytuacje, pomogła im zrozumieć, jak wiele Kuba przed nimi ukrywał.
“Już powiem, jak ja się ogólnie o tym wszystkim dowiedziałam. Ponieważ Ola z Kubą byli na podcaście u Sandry i Karoliny. I tam chyba pierwszy raz padło pytanie, co ich łączy. Ja mam z Karoliną bardzo dobry kontakt. Więc ona też wiedziała oczywiście, że ja się z Kubą widziałam. I że my piszemy codziennie. Tak naprawdę w tamtym momencie to pisaliśmy dwa miesiące ze sobą każdego dnia. I ona mi po prostu napisała: Julka, o co chodzi z tym Kubą? Że przyjechał właśnie z Olą. I nie zaprzecza, że coś tam może między nimi by było. I ja już wtedy miałam taką mocną lampkę zapaloną.”
Zaskoczeni?
Źródło: TVN.pl / Instagram