Kucharz Tomasz Jakubiak, walczący z nowotworem, podzielił się w sieci swoim aktualnym stanem zdrowia oraz refleksjami na temat świąt spędzanych w Izraelu. Mimo trudności, znalazł w sobie siłę, aby przekazać fanom życzenia i pozytywną energię. Nowe nagranie Jakubiaka spowodowało, że na jego profilu znów zawrzało w komentarzach.
Kilka dni przed świętami Jakubiak opublikował na Instagramie nagranie, w którym opowiedział, jak wygląda jego codzienność podczas leczenia za granicą. Przyznał, że choroba znacząco ogranicza jego aktywność.
„Dawno się nie odzywałem, ale dlatego, że przez ostatni tydzień non stop spałem. Miałem dużo operacji, dużo różnych wyzwań i musiałem je pokonać” – zdradził.
Tomasz Jakubiak planował nagrać życzenia świąteczne w humorystycznym stylu.
„Liczyłem na to, że jak gwiazda rock’n’rolla będę leżał w czerwonych stringach, w czapce Świętego Mikołaja pod jakąś wielką choinką i będę do was mówił spektakularnie” – żartował.
Jednak w Izraelu, gdzie obecnie przebywa, choinki są niezwykle rzadkim widokiem, co zmieniło jego plany.
„Znalezienie tutaj choinki gdziekolwiek, w całym państwie, jest jak na receptę” – dodał.
Ostatecznie postanowił podejść do sytuacji z dystansem.
„Jeżeli bym znalazł taką choinkę na ulicy i się pod nią położył, to zapewne by mnie zamknęli. A tam, gdzie by mnie zamknęli, to byłbym zbyt dużą atrakcją w takich stringach i czapce Świętego Mikołaja, więc odpuściłem” – mówił z uśmiechem.
Leczenie Tomasza Jakubiaka w Izraelu opiera się na nowoczesnych technikach i eksperymentalnych terapiach, niedostępnych w Europie. Jak tłumaczy prof. Piotr Wysocki, tego typu terapie pozwalają precyzyjnie diagnozować chorobę i dostosowywać leczenie do indywidualnych potrzeb pacjenta. Według onkologa, operacje przeprowadzane u Jakubiaka mogły mieć na celu usunięcie bezpośrednich zagrożeń życia.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Jakubiak wcześniej o tym nie mówił. Wyznał, że miał problemy z nałogami
„Najczęściej u chorych z zaawansowanym procesem nowotworowym, gdy mówimy o chorobie nieuleczalnej/przewlekłej, zabiegi są wykonywane w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia np. niedrożność przewodu pokarmowego” – wyjaśnił Wysocki.
Mimo krytycznego stanu, istnieje nadzieja na znalezienie mutacji genetycznej, której zablokowanie mogłoby zmienić przebieg choroby. Na koniec swojego nagrania Jakubiak złożył życzenia wszystkim, którzy – podobnie jak on – spędzili święta w walce z chorobą.
„Jednoczę się ze wszystkimi, którzy teraz walczą, i apeluję do tych, którzy mają powody do radości, aby czerpali z życia pełnymi garściami” – podkreślił.
Mnóstwo osób cały czas liczy na to, że kucharzowi uda się pokonać chorobę. My także cały czas trzymamy kciuki!
Źródło: Instagram / Fakt.pl