Czy to koniec kultowego serialu z Andrzejem Grabowskim? Decyzja Polsatu o zakończeniu emisji na głównej antenie zaskoczyła widzów. Na szczęście produkcja nie zniknie całkowicie, gdyż „Malanowski. Nowe rozdanie” znajdzie swoje miejsce w innej stacji.
Jesienna ramówka Polsatu zaskoczyła widzów powrotem uwielbianego przez lata serialu „Malanowski i partnerzy” w odświeżonej formie jako „Malanowski. Nowe rozdanie”. Produkcja szybko zdobyła grono wiernych fanów, jednak stacja podjęła decyzję o zakończeniu emisji na swojej głównej antenie. To nie koniec tej historii, bo serial przenosi się do siostrzanej stacji TV4.
Serial „Malanowski i partnerzy”, który był hitem w latach 2009–2016, wrócił w 2023 roku w odświeżonej wersji. W głównej roli Andrzej Grabowski wciela się w Andrzeja Malanowskiego, brata zmarłego Bronisława Cieślaka. Kontynuacja była ukłonem w stronę fanów oryginału, którzy przez lata z nostalgią wspominali perypetie bohaterów biura detektywistycznego.
Od 3 lutego 2025 roku nowe odcinki „Malanowskiego” będą emitowane na antenie TV4. Serial trafi do wieczornego pasma i będzie emitowany od poniedziałku do czwartku o godzinie 20:00. Przeniesienie do TV4 może pomóc produkcji dotrzeć do nowej grupy odbiorców, ale może także oznaczać wyzwania związane z utrzymaniem dotychczasowej oglądalności.
Nowy sezon zapowiada się ekscytująco. Biuro detektywistyczne stanie przed kolejnymi trudnymi sprawami, takimi jak zaginięcia, porwania, oszustwa czy przemoc. Główna obsada, w tym Anna Lucińska (Ania), Marek Krupski (Marek), Magdalena Dwurzyńska (Sylwia) oraz Wacław Warchoł (Wojciech), ponownie podejmie wyzwania zawodowe. Na czele zespołu stanie niezastąpiony Andrzej Malanowski, grany przez Andrzeja Grabowskiego, który jako emerytowany policjant i żołnierz wnosi do fabuły doświadczenie i charyzmę.
Serial pozostaje wierny swoim korzeniom, stawiając na znaną i lubianą obsadę. Andrzej Grabowski, jako filar produkcji, wciąż będzie przyciągał uwagę widzów swoją wyrazistą rolą. Czy przeniesienie serialu do TV4 wpłynie na jego popularność? Czas pokaże, ale widzowie mogą być pewni, że emocji i zagadek nie zabraknie.
źródło zdjęć: AKPA
