Wielbiciele burgerów w McDonald’s co roku wyczekują powrotu legendarnego Burgera Drwala. Sezonowa kanapka cieszy się ogromną popularnością, jednak obecnie nie jest dostępna – na kolejną edycję trzeba będzie poczekać do listopada. Tymczasem sieć fast foodów wprowadziła jego następcę, czyli linię burgerów Maestro. W tym roku w ofercie pojawiła się nowa wersja tej kanapki. Ceny? Wyższe niż kiedykolwiek.
Od 29 stycznia w restauracjach McDonald’s w Polsce można zamawiać burgery Maestro w trzech wariantach: Maestro Grand Classic, Maestro Bacon & Cheddar, Maestro Grilled Mushrooms (nowość w menu!).
Nowością w tegorocznej ofercie jest Maestro Grilled Mushrooms, czyli burger z kotletem wołowym w brioche z sezamem (białym i czarnym), grillowanymi pieczarkami, topionym serem cheddar, roszponką, pomidorem oraz sosem Maple Bacon i musztardą. Maestro, podobnie jak Drwal, jest pozycją sezonową i nie pozostanie w menu na długo – według zapowiedzi McDonald’s, zniknie z oferty już 4 marca 2025 roku.
Burgery Maestro od zawsze były droższe niż klasyczne kanapki w McDonald’s, ale w tym roku ceny przebiły psychologiczną barierę. W aplikacji sieci za samego burgera trzeba zapłacić 28,90 zł, a w zestawie (z frytkami i napojem) 36,90 zł. Jednak zamawiając przez serwisy takie jak Pyszne.pl, cena wzrasta – sam burger kosztuje 32,90 zł, a zestaw niemal 40 zł.
To poziom porównywalny z cenami burgerów w popularnych burgerowniach rzemieślniczych. W mniejszych miastach lub przy zamówieniach na miejscu cena może być nieco niższa, jednak podwyżki są zauważalne.
Chociaż Burgery Maestro nie budzą takiej sensacji jak kultowy Drwal, mają swoje grono fanów. Są skierowane do osób szukających bardziej wyrafinowanych smaków, co potwierdza Maciej Kuś, marketing manager McDonald’s:
“Burgery Maestro zostały stworzone z myślą o osobach poszukujących wysokiej jakości burgerów przypominających te z burgerowni. Klasyczne warianty, zwłaszcza Maestro Bacon & Cheddar, cieszą się ogromną popularnością wśród naszych gości”.
Czy Maestro zdobędzie równie duże grono wielbicieli co Drwal? To się okaże w najbliższych tygodniach. Jedno jest pewne – ceny są wyższe, a oferta ograniczona czasowo, co może skłonić fanów fast foodów do szybszego testowania nowej propozycji.
Źródło: naTemat.pl / Instagram
