W poniedziałkowy poranek Polska obudziła się z nowym prezydentem. Oficjalne dane potwierdziły, że zwycięzcą wyborów został Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez środowiska prawicowe. Otrzymał on 50,89% głosów, co przekłada się na ponad 10,6 miliona głosujących. Tym samym Rafał Trzaskowski, jego główny konkurent, przegrał mimo przewagi w pierwszych sondażach.
Jedną z pierwszych osób ze świata kultury, która postanowiła odnieść się do wyników, była Matylda Damięcka. Aktorka i artystka wizualna znana ze swoich zaangażowanych społecznie grafik, nie pozostała obojętna wobec rezultatu głosowania. Na swoim Instagramie opublikowała prostą, ale wymowną grafikę z napisem „N.IE”.
To bezpośrednie nawiązanie do internetowej akcji wspierającej Rafała Trzaskowskiego, w której użytkownicy sieci używali stylizowanych skrótów „T.AK” (Trzaskowski) i „N.IE” (Nawrocki), by wyrazić swoje polityczne sympatie.
Jeszcze zanim podano oficjalne wyniki, a po publikacji pierwszych sondaży exit poll, w mediach społecznościowych pojawiły się liczne głosy radości zwolenników Trzaskowskiego. Wśród nich była również Matylda Damięcka, choć ona podeszła do sytuacji ostrożnie.
ZOBACZ TAKŻE: Damięcka została uderzona w twarz przez policjanta! Pokazała obrażenia!
W swoim wcześniejszym wpisie podkreśliła: „Boję się obudzić następnego dnia i zobaczyć inny wynik.” Niestety, jak pokazały późniejsze sondaże late poll, przewaga Trzaskowskiego okazała się chwilowa, a końcowe podliczenia przyniosły zwycięstwo Karolowi Nawrockiemu.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy artystka wyraża swoje poglądy za pomocą graficznych komentarzy. Jej prace często są udostępniane przez internautów i komentowane w mediach. Tym razem minimalistyczna forma – tylko jedno słowo „N.IE” – wywołała falę reakcji i pokazała, jak mocno emocjonalnie odbierane są obecne wydarzenia polityczne.
Źródło: Instagram