W nocy z 4 na 5 lipca na lotnisku w Palma de Mallorca doszło do dramatycznego incydentu, który zakończył się ewakuacją samolotu linii Ryanair. Maszyna, która miała wystartować w kierunku Manchesteru, musiała zostać natychmiast opuszczona przez pasażerów po uruchomieniu alarmu pożarowego. Jak się później okazało, sygnał okazał się fałszywy, ale wywołał ogromny chaos i panikę na pokładzie.
Jak donoszą lokalne media, w samolocie Ryanaira w trakcie przygotowań do startu doszło do usterki systemu ostrzegania. Czujniki poinformowały o rzekomym pożarze na pokładzie. Zgodnie z protokołem bezpieczeństwa załoga natychmiast podjęła decyzję o ewakuacji maszyny przy użyciu nadmuchiwanych trapów ratunkowych. W oficjalnym oświadczeniu Ryanair przekazał:
„Ten lot z Palmy do Manchesteru 4 lipca został przerwany z powodu fałszywego sygnału ostrzegawczego o pożarze. Pasażerowie zostali wysadzeni za pomocą nadmuchiwanych zjeżdżalni i wrócili do terminala” – czytamy w komunikacie przewoźnika.
Do zdarzenia doszło krótko po północy. Gdy uruchomiony został alarm, pasażerowie wpadli w panikę. Część z nich zdecydowała się opuścić samolot nie tylko przez trapy, ale także przez skrzydła, skacząc bezpośrednio na płytę lotniska.
Niemiecki dziennik „Bild” informuje, że wiele osób w ogromnym stresie i przerażeniu próbowało jak najszybciej uciec z maszyny, co doprowadziło do obrażeń u kilku pasażerów.
W wyniku całej sytuacji ucierpiało 18 osób. Część z nich doznała obrażeń podczas ewakuacji, głównie złamań, potłuczeń i urazów. Aż sześć osób wymagało hospitalizacji. Trzy z nich przewieziono do prywatnej kliniki Clínica Rotger, a kolejne trzy do szpitala Quironsalud Palmaplanas w Palma de Mallorca.
Na miejsce zdarzenia bardzo szybko dotarły służby ratunkowe, które zajęły się poszkodowanymi i zabezpieczeniem terenu wokół samolotu.
Ryanair 737-800 evacuated at Palma de Mallorca Airport after a fire indication developed on board during taxi.
— Breaking Aviation News & Videos (@aviationbrk) July 5, 2025
The SAMU061 coordination center received a call at a.m, reporting a fire on flight RK3446 to Manchester.
A total of 18 people were injured during the evacuation, six… pic.twitter.com/XpCCejGq2t
Linie Ryanair oficjalnie potwierdziły, że alarm pożarowy był fałszywy i został wywołany przez awarię systemu. Samolot nie był zagrożony pożarem, ale standardowe procedury bezpieczeństwa wymusiły natychmiastową ewakuację pasażerów.
Sprawa jest analizowana przez techników i służby bezpieczeństwa, które mają ustalić, co dokładnie doprowadziło do fałszywego alarmu i czy system działał prawidłowo.
Źródło: X / Canva