Żenada w TV na żywo! Takiej wtopy dawno nie było…

11 lipca 2025
Przez: : M.J

Disco polo od lat budzi skrajne emocje w Polsce. Jedni je kochają, inni nie szczędzą krytyki. Tym razem powodem gorących komentarzy stał się Sebastian Zys, znany szerzej jako Mr Sebii. Artysta miał zaśpiewać swój nowy hit w porannym programie Telewizji Republika „WstajeMY”. Niestety, jego występ na żywo przerodził się w prawdziwy medialny koszmar.

Mr Sebii tylko poruszał ustami. Widzowie TV Republika bezlitośni

W trakcie programu prowadzący Anna Popek i Mateusz Nowak poprosili muzyka o wykonanie jego nowego utworu. Na początku wszystko zapowiadało się profesjonalnie: w tle rozbrzmiała muzyka, a artysta trzymał mikrofon w rękach. Jednak szybko okazało się, że wokal nie pochodzi z jego ust, a z odtwarzacza. Mr Sebii poruszał jedynie ustami do podkładu, co nie umknęło czujnym widzom.

Anna Popek, próbując ratować sytuację, żartobliwie zapewniała widzów:

„Zaraz się zacznie, proszę się nie martwić”. Niestety, nawet pozytywna energia prowadzących nie zamaskowała faktu, że mamy do czynienia z playbackiem.

Burza komentarzy w sieci: „Poziom zero playback”, „Da się to odzobaczyć?”

Fragment występu bardzo szybko trafił do sieci, gdzie rozpętała się prawdziwa burza. Internauci nie przebierali w słowach, a w komentarzach pod nagraniem na YouTube nie brakowało ironicznych uwag.

„To się nazywa profesjonalizm w polskiej telewizji” – kpił jeden z komentujących, choć jego komentarz zniknął z platformy. Inni pisali w podobnym tonie: „Masakra”, „Poziom zero playback”, „da się to odzobaczyć..? 😂”. Widzowie dostrzegli, że Mr Sebii ledwo nadążał za tekstem i rytmem, a jego ruchy ust nie zawsze były zgrane z muzyką.

Kim jest Mr Sebii? Kontrowersyjna kariera disco polo

Sebastian Zys nie jest postacią anonimową w świecie muzyki rozrywkowej. Szersza publiczność poznała go dzięki udziałowi w programie „Must Be The Music”, gdzie jego występ wzbudził mieszane uczucia jurorów. Sebastian Karpiel-Bułecka nie szczędził mu wtedy gorzkich słów:

„Nie idźcie tą drogą. Błagam, błagam! Piosenki disco polo potrafią czasem ciekawie opowiadać o miłości. To, co wy śpiewacie, to jest taka kaszana… Masakra” – komentował stanowczo.

Mimo krytyki Mr Sebii kontynuuje karierę w disco polo, tworząc takie utwory jak „Cipuleńka” czy „Niezłe ziółko”, które zdobywają popularność w internecie i na festynach.

Prowadzący próbowali ratować sytuację. Widzowie ich chwalą

Pomimo wpadki, prowadzący program „WstajeMY” wykazali się dużym profesjonalizmem. Anna Popek i Mateusz Nowak próbowali rozluźnić atmosferę, tańcząc i rytmicznie pstrykając palcami, jakby nic się nie stało. Internauci, choć krytykowali występ Mr Sebii, docenili starania gospodarzy programu.

Zobacz także: Szokujący błąd Karola Nawrockiego! Udostępnił dane, których nikt nie powinien zobaczyć

W obronie disco polo stanęła również piosenkarka Paula Karpowicz, która podkreśliła, że artyści tego gatunku naprawdę potrafią śpiewać i nie należy ich wszystkich wrzucać do jednego worka.

Źródło: Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej