Świat sportów walki pogrążył się w żałobie po nagłej śmierci cenionego, młodego sportowca. Nie żyje Oskar Kwiatkowski – młody zawodnik, który zapisał się w historii polskiego taekwondo. Oskar miał na swoim koncie wiele sukcesów, a jego zaangażowanie i pasja do sportu były inspiracją dla całej społeczności.
O tragicznym odejściu sportowca poinformował jego macierzysty klub Młodzieżowy Klub Sportów Walki KAN Pułtusk. W poruszającym komunikacie czytamy:
„Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Oskara Kwiatkowskiego – naszego zawodnika, kolegi, przyjaciela. Odszedł od nas młody człowiek, który był sercem i duszą naszego klubu”.
Oskar Kwiatkowski to złoty medalista Pucharu Polski w taekwondo. Reprezentował swój klub na licznych prestiżowych zawodach w kraju i za granicą. Był nie tylko utalentowanym sportowcem, ale także osobą o wyjątkowym charakterze. Jak podkreśla klub w mediach społecznościowych:
„Oskar odznaczał się nie tylko umiejętnościami sportowymi, ale też niezwykłą pokorą, skromnością i serdecznością wobec innych. Jego zaangażowanie na treningach, zapał do pracy i postawa fair play sprawiały, że był wzorem dla innych. Zawsze z uśmiechem, z sercem do walki i życzliwością wobec młodszych kolegów – był kimś, kogo się po prostu nie dało nie lubić”.
Rodzina i przyjaciele pożegnają Oskara w sobotę, 12 lipca. Msza żałobna rozpocznie się o godzinie 11:30 w kościele w Szwelicach. To tam sportowa społeczność, bliscy i mieszkańcy oddadzą hołd młodemu zawodnikowi, który odszedł zdecydowanie zbyt wcześnie.
Zobacz także: Nie żyje influencerka, matka siedmiorga dzieci. Szokujące wieści
Informacja o nagłej śmierci Oskara Kwiatkowskiego poruszyła wielu ludzi związanych ze sportami walki. „Trudno wyrazić słowami ból po tak ogromnej stracie” – napisano w oficjalnym wpisie Młodzieżowego Klubu Sportów Walki KAN Pułtusk.
Źródło: Instagram
