W środowisku muzyki folkowej i disco-polo zapanowała żałoba. W wieku zaledwie 32 lat odszedł David Czachor, wokalista, skrzypek i twórca znany szerzej pod pseudonimem Mr. Dave. Fani są w szoku, a wiadomość o jego śmierci błyskawicznie rozeszła się po mediach społecznościowych i serwisach informacyjnych.
ZOBACZ TAKŻE: Tragiczny finał kręcenia teledysku! 29-letni polski muzyk nie żyje
Ciało artysty zostało odnalezione w nocy z poniedziałku na wtorek, w jednym z domów na terenie gminy Niedźwiedź, znajdującej się w województwie małopolskim. Policja została wezwana około godziny 3:30 i potwierdziła odnalezienie zwłok młodego mężczyzny. Jak poinformował lokalny portal limanowa.in, „wykluczono udział osób trzecich”, a ciało przekazano rodzinie. Przyczyna zgonu nie została jeszcze oficjalnie podana do wiadomości publicznej.
David Czachor urodził się w Cleveland, w stanie Ohio, w Stanach Zjednoczonych. Wraz z rodziną wrócił do Polski w 2005 roku, osiedlając się w Mszanie Dolnej. Karierę muzyczną rozpoczął w 2014 roku, przyjmując pseudonim Mr. Dave, pod którym zdobył dużą popularność na scenie disco-polo.
Sławę przyniósł mu utwór „Słodka kotka”, który stał się hitem internetu. Klip do tej piosenki obejrzano na YouTube ponad 4,3 miliona razy, a za singiel artysta otrzymał złotą płytę. W 2019 roku wydał swój debiutancki album zatytułowany tak samo jak jego najbardziej znany przebój.
Przez ostatnie lata David Czachor współpracował z zespołem Pawła Gołeckiego. Występował tam jako wokalista i skrzypek, często pojawiając się również w telewizji. W branży muzycznej znany był także jako „Ciacho”, a jego obecność na scenie była zawsze wyrazista i pełna pozytywnej energii. Udzielał się aktywnie w gatunku muzyki folkowej i biesiadnej, zdobywając coraz większe uznanie wśród publiczności.
Tragiczna wiadomość nadeszła zaledwie kilka dni przed jego planowanym występem. David Czachor miał pojawić się na scenie podczas Festiwalu Muzyki Góralskiej w Piekarach Śląskich. Jego nagła śmierć zaskoczyła fanów i artystów, którzy nie kryją żalu. Informacja o odejściu młodego muzyka wywołała poruszenie w całym regionie i środowisku artystycznym.
Źródło: O2.pl / Facebook