Zaskakujące kulisy życia zakonnego. Ile pieniędzy mają siostry?

20 sierpnia 2025
Przez: : M.J

Życie zakonne wielu osobom kojarzy się z modlitwą, ciszą i duchową kontemplacją. Jednak rzeczywistość bywa znacznie bardziej skomplikowana. Była zakonnica – Joanna, znana dziś w sieci jako Wirtualna Katechetka, przez osiem lat nosiła habit. Dziś, już jako świecka kobieta, odsłania kulisy codziennego życia zakonnego i zdradza, jak naprawdę wygląda kwestia pieniędzy za murami klasztoru.

Każda złotówka musiała być rozliczona

W jednym ze swoich nagrań na TikToku Joanna odpowiedziała na pytanie dotyczące finansów sióstr zakonnych. Jak przyznała, w klasztorze panowała ogromna kontrola nad pieniędzmi.

“Przede wszystkim siostry zakonne utrzymują się z tego, że same zarabiają na siebie. Jeśli byłam w domu, gdzie było bardzo kiepsko z finansami, zdarzało się, że nie dostawałam nic. Ale z reguły siostra musi poprosić przełożoną o to, żeby dała jej pieniądze, na przykład na buty czy coś podobnego. Powiem Wam szczerze, że dla mnie zawsze było to trudne, ponieważ kiedy byłam dzieckiem czy nastolatką, naprawdę nie przelewało się u mnie w domu.” – wspomina była zakonnica.

@wirtualnakatechetka Odpowiadanie użytkownikowi @Stefekburczymuchaaaa ♬ Piano Cinematic – Syafeea library

Życie bez kieszonkowego – aż do „rewolucji”

Przez wiele lat siostry zakonne nie mogły liczyć na żadne stałe kieszonkowe. Wszystkie pieniądze trafiały bezpośrednio do wspólnej kasy, a każda wydana suma – nawet bilet tramwajowy – musiała być odpowiednio udokumentowana.

“Na przykład jeśli dostawałam jakieś pieniądze, musiałam je oddać przełożonej. Wszystkie pieniądze trafiają do wspólnej kasy.” – podkreśliła Joanna.

Zmiany pojawiły się dopiero po latach. Wprowadzono wtedy swoistą nowość – comiesięczne kieszonkowe w wysokości 50 złotych. Była to jedyna kwota, z której siostry nie musiały się rozliczać.

Finanse a codzienne życie zakonne

Joanna nie ukrywa, że proszenie o pieniądze na podstawowe potrzeby, takie jak zakup butów czy biletów, było dla niej trudne. Wychowana w ubogim domu, jeszcze mocniej odczuwała brak swobody finansowej w zakonie.

Jej świadectwo pokazuje, że życie zakonne to nie tylko duchowość, ale też codzienna walka o podstawowe potrzeby i ścisła kontrola finansowa. To obraz daleki od filmowych wyobrażeń, w których klasztor jawi się jako spokojna przestrzeń wolna od materialnych trosk.

Zobacz także: Jak mieszka o. Rydzyk? Chyba nikt się tego nie spodziewał!

Źródło: Instagram, TikTok

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej