Pierwszy odcinek drugiego sezonu Sanatorium Miłości już za nami. Poznaliśmy wszystkich uczestników i nie da się ukryć, że największe emocje wśród pań wzbudza Wiesia i Bożena. Czy właśnie jesteśmy świadkami narodzin konfliktu pomiędzy nimi? Zobaczcie, co na temat Bożenki z Chicago powiedziała Wiesia! Sanatorium Miłości 2: Wiesia krytycznie o Bożenie!
Sanatorium Miłości to po programie Rolnik Szuka Żony kolejna produkcja TVP, która spotkała się z wielkim uznaniem wśród telewidzów. Po raz kolejny możemy się utwierdzić w tym, że na miłość nigdy nie jest za późno, a uczestnicy tego formatu bez wątpienia wiedzą, jak przyciągnąć ludzi przed telewizory. Poznaliśmy już wszystkich 12 uczestników i nie da się ukryć, że już po pierwszym odcinku, to Wiesia przysporzyła sobie ogromną liczbę fanów.
Wiesia od razu dała się poznać jako bezpośrednia i szalona kobieta, dla której nie ma tematów tabu. A co w takim razie myśli o Bożence, której wygląd jest na tyle charakterystyczny, że zaczyna się ją porównywać do Dagmary Kaźmierskiej? Panie chyba nie zapałały do siebie sympatią! Zobaczcie!
Jak skomentowała udział Bożeny w programie Wiesława? Musimy powiedzieć, że tym razem nie przebierała w słowach:
“Ja w ogóle się dziwię, że ona do tego programu się zgłosiła. Przecież w Stanach jest tyle programów, bo ona praktycznie nie jest Polką, no jest Polką, ale mieszka w Chicago. U nas tyle jest naszych Polek. Nie mam pojęcia, co nią kierowało”– podsumowała jej udział w programie.
Z dalszej wypowiedzi Wiesławy od razu można wywnioskować, że nie pała ona sympatią do swojej koleżanki z programu:
“Ona szuka ze mną rozmowy, ale ona mi nie leży po prostu. Ja ją szanuję jako człowieka, bo ona ma chyba 72 lata. To jest inny typ kobiety. Druga sprawa-jak mówię to, co myślę, a ona ma te teksty ciągle to samo… Mnie to męczy. Jak będą takie spotkanie, to ja przestanę przyjeżdżać, bo mnie to denerwuje słuchanie tego samego […]”
Wiesława odniosła się również do porównań, które pojawiają się w sieci, jakoby Bożenka miała przebić uwielbianą królową życia Dagmarę. Czy tak jest faktycznie?
“Dagmara, to ona ma siłę przebicia, a Bożena nie ma tej siły przebicia. Ona mówi to, co jej powiedzą.[…] Dobrze po polsku nie rozmawia, ma mały zasób słów. […] Ja na taką stylizację bym nie poszła, mając 72 lata. Ja swojego look-u nie zmienię, bo tak się ubieram od lat i mi to pasuje. Nie zrobię z siebie Barbie, bo telewizja sobie tego życzy”– skwitowała Wiesia swoją rozmowę z portalem Jastrząb Post!
Jak widzimy, Wiesia nie da sobie w przysłowiową “kaszę dmuchać” i naprawdę nie boi się wyrażać swojego zdania. Czy w takim razie w kolejnych odcinkach będziemy świadkami konfliktu pomiędzy paniami? O tym przekonamy się już niebawem!
Kogo bardziej lubicie? Wiesia czy Bożenka?