Patryk Ignaczak to muzyk, który niegdyś związany był z jedną z najpopularniejszych prezenterek – Anną Wendzikowską. Mężczyzna również nie jest anonimową postacią w świecie show biznesu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Mężczyzna związany jest z branża muzyczną. Pochodzi z Kalisza, a urodził się 14 listopada 1984 roku. Obchodził już zatem swoje 37. urodziny. Co ciekawe, jest absolwentem Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu na kierunku geografia. Nie jest mu również obca praca prezentera oraz lektora. W swojej karierze ma również epizod prezentera pogody.
Od wielu lat jest związany z zespołem Audiofeels, który telewidzowie mogą kojarzyć z programu Mam Talent, gdzie udało mu się dojść do finału, a w ostateczności zająć trzecie miejsce. Specjalizuje się w brzmieniach basowych, umie naśladować gitarę oraz kontrabas. Na chwilę obecną, zespół wydał już cztery albumy studyjne.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Muzyk niegdyś związany był z prezenterką telewizyjną Anną Wendzikowską. Jednakże, ich drogi rozeszły się w dość burzliwych stosunkach. Wszystko dlatego, że para przestała się dogadywać i miała inne postrzeganie przyszłości. Jeśli wierzyć informacjom pojawiającym się w sieci, mężczyzna próbować również spotykać się z aktorką Anetą Zając. Okazuje się, że ich drogi również się rozeszły.
Zobacz także: Wendzikowska rozstała się z Janem Bazylem.
Od pewnego czasu muzyk publikuje na swoim profilu zdjęcia z nową partnerką, co oznacza, że jego serce ponownie jest zajęte.
Ze związku z Wendzikowską ma córkę Kornelię. Dziewczyna przyszła na świat w 2015 roku. Mimo, że rodzice rozstali się niedługo po jej urodzeniu, obydwoje mają czynny udział w jej wychowaniu. Mężczyzna na każdym kroku podkreśla, że dziecko jest największym szczęściem, jakie spotkało go w życiu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jego konto na Instagramie znajdziemy pod nazwą @ignaczakpatryk. Na chwilę obecną obserwuje go niemal 4 tysiące użytkowników. Artysta dodaje tam liczne zdjęcia zarówno z życia prywatnego, jak i koncertów.
Wyświetl ten post na Instagramie.
źródło: Instagram Patryka Ignaczaka