Sandra w lipcu tego roku miała wziąć ślub ze swoim narzeczonym Kaio Alves Goncalvesem. Ostatnie słowa modelki jednak mocno zaniepokoiły jej fanów. Wygląda na to, że związek Kubickiej przeżywa kryzys.
Czy para poradzi sobie z przeciwnościami losu? Sandra postanowiła przeprowadzić się do Polski.
Sandra Kubicka to polska modelka, która od lat rozwija swoją karierę za oceanem. W Polsce głośno zrobiło się o niej również za sprawą udziału w 10. jubileuszowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Podczas jej zmagań na parkiecie często na widowni kibicował jej narzeczony Kaio Alves Goncalves, z którym modelka zaręczona jest od 2019 roku. Już wówczas media wielokrotnie spekulowały, że para zmaga się z kryzysem w związku, a Sandra systematycznie zaprzeczała tym informacjom. Jak zdradziła jakiś czas temu Kubicka, w lipcu tego roku odbyć miał się jej ślub z Kaio. Modelka chętnie publikowała na swoim Instagramie relacje, w których pokazywała internautom przygotowania do tego ważnego wydarzenia.
Sandra, która od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, często odwiedzała Polskę. Gdy epidemia koronawirusa zaczynała się coraz bardziej pogłębiać, modelka postanowiła wrócić za oceanem, aby być bliżej narzeczonego. Jeszcze niedawno Sandra zdecydowała się na szczere wyznanie i przyznała, że razem z Kaio starają się o dziecko.
Niestety ostatnie słowa Sandry mocno zasmuciły jej obserwatorów. Wszystko wskazuje na to, że związek Kubickiej przeżywa kryzys. Jak zaznaczyła modelka w ostatniej relacji na Instagramie, postanowiła przeprowadzić się do Polski, gdyż w Miami, w którym aktualnie mieszka, nie czuje się szczęśliwa.
„Jeszcze będzie dobrze ❤️ Kaio mnie uszczęśliwił jak nigdy w życiu. Podnosil na duchu, wspierał, jest miłością mojego życia. Niestety nie jestem w Miami szczęśliwa.. a żeby go uszczęśliwić muszę ja być szczęśliwa sama ze sobą. Przeprowadzam się do Polski. Śmialiśmy się wczoraj przez łzy ze nie potrafimy żyć bez siebie i ta przerwa długo nie wytrzyma.. ale ja narazie potrzebuje przestrzeni. Odetchnąć w spokoju.”
Para postanowiła zrobić sobie przerwę i zobaczyć, co się wydarzy. Sandra wyznała, że potrzebuje stabilizacji i nie chce więcej imprezowego trybu życia, który wciąż lubi Kaio.
„Kaio jest mega zabawowa osoba dlatego cały świat go pokochał, ja od jakiegos czasu potrzebuje spokoju i to tez jest ok!! Styl życia w miami nie ułatwia nam aby być spokojna rodzina. Czasami trzeba stracić drugiego człowieka żeby to docenić. Mysle ze to tylko ulepszy wszystko. Jestem dobrej mysli. I love you Kaio with all my heart, thank you for making me so happy. I’m not giving up on us”
Trzymamy kciuki, aby związek Sandry i Kaio szybko zażegnał kryzys!
